"Desperacka próba zachowania pozycji Rosji w światowym porządku". Historyk o działaniach Putina

- Władimir Putin widzi, że pewne możliwości wpływu już się wyczerpały i sięga po desperackie środki. Bądź co bądź mogą okazać się skuteczne - mówił w Polskim Radiu 24 historyk dr Maciej Zakrzewski.

2022-02-23, 21:11

"Desperacka próba zachowania pozycji Rosji w światowym porządku". Historyk o działaniach Putina
Dr Zakrzewski: Putin agresywnie i desperacko upomina się, żeby Rosja znalazła się w czołówce państw przyszłego światowego układu. Foto: PAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY

W poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości tzw. Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁGR) Republiki Ludowej, powołanych przez prorosyjskich separatystów na zajmowanych przez nich terenach ukraińskiego Donbasu. Zdecydował też o wysłaniu na ich terytorium rosyjskich wojsk. We wtorek decyzja została ratyfikowana przez rosyjski parlament. Władze w Kijowie i państwa Zachodu zgodnie potępiły tę decyzję, uznając ją za naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że bezpieczeństwo Rosji w perspektywie obecnych władz na Kremlu oznacza utrzymanie imperialnej pozycji. - W tym jest klucz do wszystkiego. Tu nie chodzi o bezpośrednie zagrożenie granic etnicznej Rosji, ale o grę imperialną. Władimir Putin dostrzega zagrożenie przeformatowania w układzie geopolitycznym świata, więc upomina się agresywnie i desperacko o to, żeby znaleźć się w czołówce państw przyszłego światowego układu - powiedział dr Maciej Zakrzewski.

Przypomniał, że elementy wpływów rosyjskich były obecne na Ukrainie. - Rosja potrafiła np. obsadzić tam swojego prezydenta. Mimo że Ukraina była niepodległa, to nie przejawiała dozy niezależności, która zagrażałaby imperialnej pozycji Rosji. To się jednak zmieniło. Jeśli Putin sięga po siłowe argumenty, to znaczy, że inne środki politycznego oddziaływania uległy zaniechaniu. Interpretuję to jako desperacką próbę zachowania pozycji Rosji w światowym porządku - tłumaczył historyk.

Czytaj także:

Porównał te działania do sytuacji związanej z wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce. - Tego typu akcja jest wyrazem słabości. Nie ma zagrożenia dla Rosji jako takiej, Putin mówił o zagrożeniu pozycji. Prezydent Rosji brnie w coraz bardziej agresywną i nieprzewidywalną rozgrywkę, stwarzając zagrożenie dla innych interesów rosyjskich jak Nord Stream 2. Putin widzi, że pewne możliwości wpływu już się wyczerpały i sięga po desperackie środki. Bądź co bądź mogą okazać się skuteczne - podsumował. 


Posłuchaj

Dr Maciej Zakrzewski o działaniach Władimira Putina (Stan rzeczy) 22:19
+
Dodaj do playlisty

Amerykański Newsweek poinformował, powołując się na anonimowe źródło wywiadowcze, że Rosja przygotowuje się do pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, która nastąpi w ciągu 48 godzin.

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Stan Rzeczy"

REKLAMA

Prowadzący: Rafał Dudkiewicz

Gość: dr Maciej Zakrzewski (historyk)

Data emisji: 23.02.2022

Godzina emisji: 19.06

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej