Szeligowski: na Ukrainie zakończył się nieudany blitzkrieg, zaczęła się wojna pozycyjna
- Kłopot z oceną sytuacji, który mamy, polega na tym, że my w zasadzie nie wiemy, czy jesteśmy na początku tej wojny, w jej środku, czy też na końcu. Obie strony mają wystarczająco sił do tego, żeby ten konflikt trwał tygodniami, miesiącami, a być może nawet dłużej - mówił w Polskim Radiu 24 Daniel Szeligowski z PISM-u.
2022-03-25, 21:47
Mija 30 dzień wojny na Ukrainie. Media donoszą o śmierci siódmego rosyjskiego generała, a także o skutecznej akcji ukraińskiej armii, która miała zniszczyć rosyjską kolumnę. Pojawiają się informacje o niepowodzeniach rosyjskiej armii i niskim morale jej żołnierzy. Jak ta sytuacja wygląda tak naprawdę? W Polskim Radiu 24 o rosyjskiej agresji na Ukrainę mówił Daniel Szeligowski z PISM-u.
Wojna na Ukrainie. Stan obecny
Gość PR24 zauważył, że jakiś czas temu weszliśmy w taki etap wojny, który można określić wojną pozycyjną, "a to oznacza, że możemy chyba z całą pewnością stwierdzić, że zakończył się pierwszy etap tej wojny, czyli nieudany blitzkrieg, nieudana szybka operacja rosyjska".
- Kłopot z oceną sytuacji, który mamy - bo nie powinniśmy łatwo ulegać jakimkolwiek zbyt szybkim ocenom, odnośnie do perspektyw rozwoju sytuacji i tego, kiedy wojna się skończy - kłopot, który mamy, polega na tym, że my w zasadzie nie wiemy, czy jesteśmy na początku tej wojny, w jej środku, czy też na końcu. Obie strony mają wystarczająco sił do tego, żeby ten konflikt trwał tygodniami, miesiącami, a być może nawet dłużej - stwierdził Daniel Szeligowski.
Przełom w wojnie?
Wyjaśnił, że czas trwania wojny będzie zależał przede wszystkim od tego, jak potoczą się wydarzenia na froncie na Ukrainie. - To, co będzie w najbliższe dni lub tygodnie najważniejsze, to już nie ta ofensywa w kierunku ukraińskiej stolicy, w kierunku Kijowa, na którą patrzyliśmy (...). Tak naprawdę te siły rosyjskie, które są zgromadzone wokół Kijowa, to nie są siły, które pozwoliłyby Rosjanom zdobyć ukraińską stolicę - podkreślił gość PR24.
REKLAMA
- To, co będzie w tym momencie najważniejsze, to tak naprawdę sytuacja na wschodzie Ukrainy, w Donbasie. Jeśli tam Rosjanom uda się przedrzeć przez linię frontu i udałoby się okrążyć wojska ukraińskie, wówczas mielibyśmy do czynienia z bardzo ważnym zwycięstwem rosyjskim i być może nawet z jakimś przełomem w tych walkach - stwierdził Daniem Szeligowski.
- Zełenski: nasze bohaterskie siły zbrojne zadały wrogowi silne ciosy [RELACJA]
- "Doprowadziłoby to do pokoju na Ukrainie". Jarosław Kaczyński podkreśla potrzebę wysłania misji NATO
- PiS i Kukiz'15 chcą uprościć procedurę przyznawania pozwoleń na broń. Paweł Kukiz: teraz albo nigdy
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzi: Rafał Dudkiewicz
Gość: Daniel Szeligowski (PISM)
Data emisji: 25.03.2022
Godzina emisji: 19.06
REKLAMA
PR24/jmo
REKLAMA