"Gazeta Lubuska" ujawniła aferę w gorzowskim WORD. Życzkowski: historia, która mrozi krew w żyłach

"Gazeta Lubuska" opisała temat mobbingu i molestowania w gorzowskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Gazeta poinformowała, że w weekend otrzymała pismo podpisane przez rzecznika zarządu województwa lubuskiego z żądaniem "weryfikacji zespołu" i oczekiwaniem zerwania współpracy z jednym z dziennikarzy.

Redaktor naczelny "Gazety Lubuskiej", który był gościem Polskiego Radia 24, mówił, że "w gorzowskim WORD dzieje się coś niedobrego". - Opisaliśmy dwa skrajne przypadki - historia pani Magdaleny i sprawa byłej głównej księgowej. [...] Niepokojące jest to, jaka była reakcja nadzorujących WORD organów - podkreślił.

Afera w gorzowskim WORD. "Poseł Sibińska nie poinformowała prokuratury"

- List od pokrzywdzonej nie został formalnie przekazany do urzędu marszałkowskiego. Okazało się, że poseł Sibińska nie nadała sprawie biegu formalnego, nie poinformowała prokuratury. Wszystko wskazuje na to, że sprawę próbowano wyciszyć, nie chciano o niej głośno mówić. W związku z tym pani Magdalena przyszła z listem do naszego dziennikarza - zaznaczył.

• Naciski na "Gazetę Lubuską". Lichocka: politycy PO reagują hejtem, nienawiścią
• Afera w gorzowskim WORD. Karczewski: to środowisko polityczne determinuje standardy postępowania
• Echa afery w Gorzowie Wlkp. Radny PiS: nie dziwi mnie brak reakcji władz województwa lubuskiego

Posłuchaj

Janusz Życzkowski o aferze mobbingowej w gorzowskim WORD (Stan rzeczy/PR24) 23:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: "Stan rzeczy"
Prowadził: Rafał Dudkiewicz
Gość: Janusz Życzkowski (redaktor naczelny "Gazety Lubuskiej")
Data emisji: 22.07.2022
Godzina emisji: 19.05

pb