Nowelizacja prawa autorskiego. Prof. Jędrzejewski: dwie trzecie przychodów trafia do Kalifornii

- Spóźniona jest nie tylko implementacja dyrektywy o jednolitym rynku cyfrowym. Dla wszystkich było jasne, że Big Techy wykorzystują bezprawnie informacje, które są ogromnym wysiłkiem wytwarzane przez kogoś innego - mówił prof. Stanisław Jędrzejewski, medioznawcza z Akademii Leona Koźmińskiego, były przewodniczący Rady Nadzorczej Polskiego Radia. 

2024-07-05, 14:45

Nowelizacja prawa autorskiego. Prof. Jędrzejewski: dwie trzecie przychodów trafia do Kalifornii
Media chcą zmian w ustawie o prawach autorskich. Foto: suriyachan/shutterstock & Protest Mediów

Ponad 350 gazet i portali apelowało w czwartek o zmianę przyjętej przez Sejm noweli prawa autorskiego. Poprawki w Senacie ma zgłosić Lewica, jednak szef senackiej komisji kultury zapowiada przyjęcie przepisów bez zmian. Miejscem do dalszej dyskusji ma być zwołane na wrzesień Forum Prawa Autorskiego.

Prof. Stanisław Jędrzejewski podkreślał, że uregulowania są tu konieczne. - Niedawno Timothy Garton Ash powiedział, że żaden kraj osobno nie wygra z Big Techami, natomiast Unia Europejska powinna coś zrobić, żeby nawiązać jakąś walkę. Mamy wyjście naprzeciw tym oczekiwaniom i jakieś rozwiązanie sytuacji trudnej dla mediów, bo jeżeli dwie trzecie przychodów odprowadzą się do Kalifornii, a zostaje tu jedna trzecia, to media cyfrowe muszą się z tej jednej trzeciej utrzymać. Media lokalne są w jeszcze gorszej sytuacji - zaznaczył i dodał, że spodziewa się pewnego kompromisu w tej sprawie.

Posłuchaj

Prof. Stanisław Jędrzejewski o nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Stan rzeczy) 26:07
+
Dodaj do playlisty

Źródłem sporu jest nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, która wdraża do polskiego porządku prawnego dwie unijne dyrektywy. Przepisy wraz poprawkami uchwalił w zeszły piątek Sejm. Jedna z nich zakłada zwiększenie z 3 proc. do 25 proc. objętości utworu, który może być wykorzystany na potrzeby zilustrowania treści w celach dydaktycznych lub związanych z prowadzeniem działalności naukowej. Druga poprawka zastępuje sformułowanie "artyści i wykonawcy" słowami: "twórcy i wykonawcy" oraz zakłada, że także twórcy opracowania "utworu literackiego, publicystycznego, naukowego, muzycznego lub słowno-muzycznego" są uprawnieni do stosownego wynagrodzenia.

Wydawcy obawiają się, że tego typu przepisy doprowadzą do "zagłodzenia mediów" przez duże platformy cyfrowe. W przypadku sporu o tantiemy, rekompensaty za ekspozycję treści w sieci oraz ochrony przed ich kopiowaniem chcieliby również wprowadzenia instrumentu mediacji między platformami i wydawcami.

REKLAMA

Zobacz także:

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Stan rzeczy

Prowadzący: Grzegorz Frątczak

REKLAMA

Gość: prof. Stanisław Jędrzejewski

Data emisji: 04.07.2024

Godzina emisji: 21.33

PR24/ka

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej