UOKiK wziął pod lupę dodatkowe usługi operatorów komórkowych. Postawiono zarzuty

Jest szansa, że użytkownicy telefonów komórkowych przestana być nękani ofertami niechcianych usług. UOKiK postawił Orange i P4 zarzuty pobierania od konsumentów płatności za aktywację usług dodatkowych bez uzyskania ich wyraźnej zgody, a sądy podtrzymały wcześniejsze decyzje Urzędu o ukaraniu Polkomtela i T-Mobile za podobne praktyki - podał Urząd w komunikacie.

2021-07-28, 12:07

UOKiK wziął pod lupę dodatkowe usługi operatorów komórkowych. Postawiono zarzuty
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay

Według środowego komunikatu Urzędu, prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął dwa postępowania właściwe w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów wobec Orange Polska i P4. Zarzuty dotyczą pobierania od konsumentów płatności za aktywację usług dodatkowych bez uzyskania ich wyraźnej zgody.

Operatorzy wymuszają płatności za włączanie usług bez wyraźnej zgody konsumentów


- Konsultanci podczas rozmów sprzedażowych informowali konsumentów jedynie o wysokości abonamentu, nie wspominali o kosztach usług dodatkowych. Pamiętajmy, iż włączenie jakichkolwiek usług musi się odbyć za wyraźną i świadomą zgodą abonenta. Powinno to sprowadzać się choćby do wypowiedzenia przez niego słowa "tak" lub "nie" - wyjaśniał Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.

Powiązany Artykuł

banki 1200.jpg
UOKiK sprawdzi jak banki chronią nasze konta przed oszustami

"Wyrażeniem zgody nie jest poinformowanie, że usługa zostanie włączona na jakiś czas za darmo i wskazanie, że konsument będzie mógł zdecydować, czy ją wyłączy. Brak dezaktywacji niechcianych usług nie może być uznany za zgodę na pobieranie płatności" - podkreślił.

Zdaniem Urzędu, za zgodę nie można również uznać wpisania do regulaminu informacji o włączeniu płatnych usług.

Lista "niechcianych usług" jest długa

Jak podano, w wypadku Orange Polska chodzi o następujące usługi: "Halo granie", "Cyber tarcza", "Nawigacja Orange", „Orange Smart Care", "Gdzie jest dziecko", "Bezpieczny internet" oraz "Internet mobilny z zapasowym pakietem danych".

Z kolei, w wypadku P4 chodzi o: "Muzyka na czekanie", "Ochrona internetu", "Play NOW usługi dodatkowe TV", "Pakiet 50 min" oraz "50 sms/mms do wszystkich", "Bezpieczny internet", "Nielimitowane połączenia na numery stacjonarne", "Nielimitowane sms/mms do wszystkich sieci", "100/200 minut do innych sieci komórkowych".

Powiązany Artykuł

internet 1200 free.jpg
Obietnice szybkiego zarobku w sieci często bywają złudne. Rzecznik Finansowy ostrzega przed oszustami

Urząd wskazał, że postępowania przeciwko Orange Polska oraz P4 mogą zakończyć się nałożeniem kar finansowych w wysokości do 10 proc. obrotu każdego z przedsiębiorców.

Urząd podkreślił w informacji, że włączenie dodatkowo płatnych usług zawsze musi odbywać się za wyraźną i świadomą zgodą konsumenta. Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, powinno się to odbyć najpóźniej w chwili wyrażenia przez niego woli zawarcia umowy, dlatego UOKiK sprawdzał, czy i jak najwięksi operatorzy telefonii komórkowej informują klientów o aktywacji dodatkowo płatnych serwisów.

REKLAMA

Wcześniej za takie same praktyki ukarano T-Mobile i Polkomtela

"Już wcześniej praktyki uruchamiania płatnych usług telekomunikacyjnych bez świadomej zgody konsumenta kończyły się karami nakładanymi przez Prezesa UOKiK na przedsiębiorców, utrzymywanymi następnie przez sądy" – podkreślił Tomasz Chróstny.

Według Urzędu, w czerwcu 2021 r. Sąd Apelacyjny przyznał rację Prezesowi UOKiK i oddalił apelację T-Mobile Polska. Operator naruszył zbiorowe interesy konsumentów włączając im bez ich wyraźnej zgody dodatkowe, płatne usługi, takie jak "Granie na czekanie", "Szafa Gra" czy "Prenumerata”. Sąd podtrzymał nałożoną karę finansową – 15 mln zł.

Z kolei w maju br. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie Polkomtelu, przyznając Prezesowi Urzędu rację zarówno co do praktyki, jak i co do wysokości nałożonej kary w wysokości prawie 40 mln zł. Prezes UOKiK uznał za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów pobieranie przez Polkomtel opłat za aktywowane usługi pomimo nieuzyskania wyraźnej zgody konsumenta. Chodziło o np.: "Czasoumilacz", "Ochrona Internetu", "Gdzie Jest Bliski", "Bezpieczny Internet".

PAP, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej