Ukraina złożyła skargę na Polskę, Słowację i Węgry. Światowa Organizacja Handlu potwierdziła wpłynięcie wniosku

Światowa Organizacja Handlu potwierdziła, że Ukraina złożyła skargę w związku z przedłużeniem przez niektóre kraje embarga na ukraińskie produkty rolne.

2023-09-19, 10:11

Ukraina złożyła skargę na Polskę, Słowację i Węgry. Światowa Organizacja Handlu potwierdziła wpłynięcie wniosku
Światowa Organizacja Handlu z siedzibą w Szwajcarii rozpozna skargę złożoną przez Ukrainę. Foto: Shutterstock/EQRoy

Wczoraj organizacja przekazała, że pozwy dotyczą Polski, Węgier i Słowacji, które przedłużyły zakaz importu ziaren z Ukrainy, mimo że nie zrobiła tego Unia Europejska.

Do 15 września obowiązywało unijne embargo na import wybranych ziaren do pięciu państw Unii Europejskiej, w tym do Polski. Mimo starań ze strony części państw Wspólnoty Komisja Europejska nie zdecydowała się na jego przedłużenie. W ocenie polskich władz napływ ukraińskiego zboża całkowicie zdestabilizowałby polski rynek rolny.

Opinia rzecznika rządu

Skarga Ukrainy w sprawie embarga na zboże nie spowoduje, że się wycofamy ze swojej decyzji - powiedział wcziraj Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik rządu, Piotr Mueller.

Zobacz również na tvp.info: Bułgaria: Rolnicy zablokowali drogi i granice; nie chcą importu z Ukrainy

REKLAMA

Piotr Mueller zaznaczył równocześnie, że spór wokół zboża nie zmienia postawy Polski wobec pomagania Ukrainie w wojnie z Rosją. - Kwestia pomagania Ukrainie w walce z Rosją, która bezprawnie zaatakowała ten kraj, jest też kwestią naszego bezpieczeństwa (…) Nie oznacza to jednak, że z Ukrainą będziemy się we wszystkim zgadzać i w tej sprawie się nie zgadzamy i nie ustępujemy - powiedział także rzecznik.

Propozycje Ukraińskie

Polska skrytykowała proponowany przez Ukrainę system zezwoleń na eksport zboża, który ma nie dopuścić do destabilizacji rynku w pięciu przyfrontowych krajach. Z ustaleń brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że władze w Kijowie przedstawiły w poniedziałek swoje propozycje.

Miałby on polegać na tym, że ukraińskie ministerstwo gospodarki wydawałoby eksporterom pozwolenia, te wnioski byłyby później konsultowane z Komisją Europejską i państwami członkowskimi, ale nawet jeśli jakiś kraj uznałby, że wwóz na jego teren zakłóci sytuację na rynku, to i tak ostateczną decyzję podejmowałoby ministerstwo gospodarki.

Zobacz również w TVP Info: Ukraińska ziemia w rękach oligarchów. Zboże na eksport do Niemiec, Hiszpanii i Włoch

REKLAMA

- To żaden system. Tworzymy nie wiadomo jaką strukturę do wydawania pozwoleń, po czym na końcu i tak ostateczną decyzję podejmowałoby ukraińskie ministerstwo - podkreślił jeden z dyplomatów.

Czytaj także:

IAR/PAP/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej