"Polska jest niezależna energetycznie od Rosji". Sasin: dzięki decyzji Lecha Kaczyńskiego mamy gazoport
- Dzisiaj Polska jest niezależna energetycznie od Rosji. Mogliśmy to osiągnąć właśnie dzięki temu, że prezydent Lech Kaczyński zainicjował budowę gazoportu w Świnoujściu, a rząd Jarosława Kaczyńskiego, można powiedzieć "rzutem na taśmę" w ostatnich miesiącach swojego funkcjonowania w 2007 r. przeznaczył duże pieniądze na rozpoczęcie tej budowy, tej inwestycji - powiedział minister aktywów państwowych Jacek Sasin w czwartek w TVP Info.
2023-10-12, 09:45
Sasin podkreślił, że Polskę nie wiążą obecnie "żadne umowy z Gazpromem i z Rosją".
"Tusk opóźniał powstanie gazoportu"
Jak mówił minister aktywów państwowych, Donald Tusk będąc premierem "robił wszystko, żeby opóźnić powstanie gazoportu, tak aby on nie zafunkcjonował w tej najbliższej, dającej się przewidzieć przyszłości, żeby nie był żadną alternatywą dla dostaw z Rosji". - Działał tutaj w interesie Rosji, a nie w interesie Polski - dodał.
Jak dodał szef MAP, "Tusk wolał współpracować z Rosjanami, Tusk wolał układać się z Rosjanami przeciwko swojemu prezydentowi, swojego państwa, Polski, niż współpracować z prezydentem".
- Nie było żadnej współpracy pomiędzy Donaldem Tuskiem a prezydentem Lechem Kaczyńskim. I to nie dlatego, że nie chciał tego prezydent Lech Kaczyński. Prezydent Lech Kaczyński niezależnie od tego, że sercem był po drugiej stronie politycznej barykady, serem był zawsze z PiS, to jednak rozumiał, że jako prezydent RP musi współpracować z każdym rządem. Również z rządem Donalda Tuska. I wiele gestów w tym kierunku wykonywał. Ale zawsze ta wyciągnięta ręka była odtrącana - powiedział Sasin.
REKLAMA
Bezpieczeństwo energetyczne
Jak dodał, prezydent Lech Kaczyński "bardzo mocno stawiał na bezpieczeństwo energetyczne Polski, bardzo mocno stawiał na naszą polską niezależność".
Czytaj także tvp.info: „Tusk wolał układać się z Rosjanami niż współpracować z prezydentem Kaczyńskim”
Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu eksploatowany jest od 2016 roku. Powstanie Terminalu LNG pozwoliło na odbieranie skroplonego gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego kierunku na świecie, co przyczyniło się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Zobacz również w i.pl: Jacek Sasin: Jeśli nie będziemy mieć polskiej własności, to nie będziemy mogli mieć wolności
REKLAMA
Decyzja o budowie gazoportu zapadła w 2006 r. Budowa terminalu została uznana przez Radę Ministrów za inwestycję strategiczną dla Polski. Obecna zdolność regazyfikacyjna terminalu wynosi 6,2 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie.
- Sasin: jeśli władzę przejmie opozycja, zadziała "niewidzialna ręka rynku" i nastąpią podwyżki cen
- Obajtek: bezpieczeństwo paliwowo-energetyczne Polski było i jest dla nas priorytetem
- Pływający terminal FSRU wzmocni bezpieczeństwo energetyczne Polaków
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA