Budowlanka ma problem: rosnące koszty i brak pracowników

Mimo rosnącej koniunktury, sektor budowlany czekają trudne czasy. A to za sprawą rosnących kosztów i braku pracowników.

2018-01-08, 12:43

Budowlanka ma problem: rosnące koszty i brak pracowników
Mimo rosnącej koniunktury, sektor budowlany czekają trudne czasy. A to za sprawą rosnących kosztów i braku pracowników. . Foto: Pixabay

Posłuchaj

Dlaczego przed sektorem budowlanym znowu ciężkie czasy, mówią eksperci w Agro Faktach radiowej Jedynki./Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Koniunktura w branży budowlanej jest coraz lepsza. I to zarówno w sektorze infrastrukturalnym, czyli budowy dróg i linii kolejowych, jak i w sektorze mieszkaniowym.

Dużo zamówień: ograniczone zasoby materiałów i pracowników

− Obawy budzą jednak szybko rosnące koszty materiałów i usług oraz niedobór pracowników – mówi Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP.

Jak wyjaśnia, firmy, które mają do czynienia z rosnąca liczbą zamówień, muszą podołać ich spiętrzeniu w krótkim okresie.

20-procentowy wzrost kosztów w ciągu roku

− To powoduje, że duża liczba firm konkuruje o określone zasoby materiałów oraz pracowników. Co z kolei podnosi szybko koszty, mówi gość Polskiego Radia.

REKLAMA

Dodaje, że wzrost cen materiałów i kosztów pracowniczych wyniósł w ciągu roku ok. 20 procent.

Rynek niechętnie zgadza się na wyższe ceny

− Tymczasem zamawiający prace nie są skłonni płacić za nie więcej – dodaje Kozłowski.

− A to sprawia, że wielu wykonawców rezygnuje z realizacji zamówień, mówi ekspert.

Niekorzystna dla firm kumulacja robót

− Jeśli idzie o budowę infrastruktury, to odbywa się ona zbyt skokowo i niesystematycznie – uważa  Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

REKLAMA

Jak wyjaśnia, polski rząd doprowadza do kumulacji robót budowlanych związanych z infrastrukturą, czyli budową dróg, mostów, torów kolejowych.

− Przez kilka lat wykonuje się bardzo mało prac, stąd zwalnia się ludzi, nie inwestuje w sprzęt i kiedy po kilku latach następują spiętrzenia robót, to wynagrodzenia fachowców szybko rosną, w górę idą ceny materiałów budowlanych, trudno nawet pozyskać wagony towarowe do przewozu kruszywa, mówi Mordasewicz.

Wykonawcy w kleszczach między deweloperem a podwykonawcą

W budownictwie mieszkaniowym sytuacja jest bardzo dobra, jeżeli chodzi o popyt – mówi Jeremi Mordasewicz.

I wyjaśnia, że gdy deweloperzy sprzedają dużo mieszkań, wykonawcy znajdują się w gorszej sytuacji, gdyż znajdują się w kleszczach między deweloperem, z którym zawarli umowy a podwykonawcami, którym rosną koszty.

REKLAMA

− Przewiduję, że wielu generalnych wykonawców nie poradzi sobie z tym problemem i będziemy mieli do czynienia z upadłościami, mówi gość radiowej Jedynki.

Firmy budowlane narzekają na odwróconą płatność

Firmy budowlane skarżą się też na nowe zasady rozliczania podatku VAT.

− Chodzi o odwróconą płatność, która obowiązuje od 2017 roku, ale firmom trudno się do niego przyzwyczaić – wyjaśnia Łukasz Kozłowski.

− To kupujący, a nie sprzedający jest płatnikiem VAT i z perspektywy firm nie jest to optymalne rozwiązanie ponieważ wpływa nie najlepiej na ich bieżącą działalność i płynność finansową, mówi Łukasz Kozłowski.

REKLAMA

Eksperci podkreślają, że najtrudniej na rynku będzie małym i średnim firmom budowlanym.

Aleksandra Michałek – Tycner, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej