Rosja chce ustabilizować ceny paliw. Zbliżają się wybory prezydenckie, a ceny benzyny rosną

Rosja wprowadziła od 1 marca 6-miesięczny zakaz eksportu paliw, aby ustabilizować ceny na rynku krajowym w związku z mniejszą podażą, będącą zapewne skutkiem ukraińskich ataków na rafinerie - poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony.

2024-03-09, 13:55

Rosja chce ustabilizować ceny paliw. Zbliżają się wybory prezydenckie, a ceny benzyny rosną
Zakaz eksportu ma złagodzić presję po stronie podaży i umożliwi Rosji dokonanie napraw rafinerii. Foto: Shutterstock/ Lubo Ivanko

W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że rezolucja nr 243 rosyjskiego rządu z 29 lutego 2024 roku przywraca embargo na eksport, które pierwotnie miało obowiązywać od 21 września do 17 listopada 2023 roku.

Ataki ukraińskich dronów

"Jest prawdopodobne, że zdolność Rosji do rafinowania ropy została czasowo ograniczona wskutek licznych ataków ukraińskich dronów na rafinerie na terenie Rosji. Zakaz eksportu złagodzi presję po stronie podaży i umożliwi Rosji dokonanie napraw rafinerii. Naprawy prawdopodobnie potrwają dłużej niż normalnie, ponieważ zachodnie sankcje uniemożliwiają import niektórych niezbędnych komponentów" - napisano.

Dodano, że rosyjski rząd będzie szczególnie wrażliwy na punkcie rosnących cen benzyny i innych używanych na co dzień surowców w okresie poprzedzającym zaplanowane w dniach 15-17 marca wybory prezydenckie.

Paraliż kolejowy

Kilka dni temu rosyjski niezależny dziennik "Kommiersant ustalił, że zakaz eksportu benzyny z Rosji zagraża jej paraliżem kolejowym. Wskazano, że "embargo przekieruje transport benzyny do kraju i może wywołać dodatkowe obciążenie infrastruktury kolejowej, a przez to wzrośnie czas dostaw towarów oraz zapotrzebowanie na wagony kolejowe".

REKLAMA

Jak podkreślono, do obsługi dodatkowego obciążenia nie wystarczy wagonów cysternowych - to z kolei będzie skutkowało wolniejszymi dostawami.

PAP/DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej