Inwestycje alternatywne: dlaczego warto kupić, nie wynająć, pokój w hotelu?

Czy inwestycje w apartamenty hotelowe są opłacalne i z jakimi ryzykami należy się przy tego typu przedsięwzięciach liczyć, mówi w Polskim Radiu 24 Bartosz Turek, analityk Open Finance.

2017-06-16, 17:19

Inwestycje alternatywne: dlaczego warto kupić, nie wynająć, pokój w hotelu?
Inwestycja w condo hotel polega na sprzedaży pokoju hotelowego pojedynczemu inwestorowi, który z kolei czerpie dochody z jego wynajmowania.Foto: pixabay

Posłuchaj

Dlaczego warto nie wynająć, ale kupić pokój w hotelu, i na co przy tej inwestycji trzeba zwrócić uwagę, wyjaśnia w Polskim Radiu 24 Bartosz Turek, analityk Open Finance./Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia wyjaśnia, że tego typu inwestycja polega na sprzedaży pokoju hotelowego pojedynczemu inwestorowi, który z kolei czerpie dochody z jego wynajmowania.

Na inwestycji w aparthotele zarabiają i inwestorzy i hotelarze

− Z jednej strony zarabia na tym inwestor, z drugiej – operator hotelowy. Ten upłynnia w ten sposób majątek, nie zalegający w aktywach i którego nie trzeba finansować przy pomocy kredytu, uzyskuje środki na dalszą ekspancję. A z drugiej strony zarabia inwestor, który osiąga dochody z wynajmowania pokoju, mówi Turek.

Inwestor ma dodatkową korzyść – może korzystać z kupionego pokoju

Inwestor może korzystać w kupionego pokoju. Im mniej korzysta, tym więcej zarabia

Inwestor – właściciel pokoju, może oczywiście sam z niego korzystać, np. podczas wakacji.

REKLAMA

Jak wyjaśnia analityk Open Finance, dochody uzyskiwane przez inwestorów zależą od podpisanej umowy.

− Jeśli rezygnuje on z tzw. pobytu właścicielskiego, to może liczyć na wyższą rentowność. Przeważnie pobyt właścicielski ograniczony jest do dwóch, trzech tygodni, wyjaśnia Turek.

Kupowaniu pokoi hotelowych sprzyja dobra koniunktura turystyczna

Jak podkreśla gość PR24, zarabianiu na aparthotelach sprzyja dobra koniunktura na rynku hotelarskim.

Inwestorom pomaga również program 500+, niskie stopy procentowe

I wyjaśnia, że pomaga na pewno program 500+, rosnące zarobki Polaków, a także rosnące zagrożenie terroryzmem poza naszym krajem.

REKLAMA

− I to się przekłada na rynek – w I kwartale o 6 procent wzrosła w porównaniu z ubiegłym rokiem liczba udzielonych w Polsce noclegów, popyt na usługi hotelarskie systematycznie rośnie od kilku lat, mówi Turek.

Rentowność na aparthotelach od 5 do 9 procent

Jak dodaje, inwestorom hotelarskim sprzyjają niskie stopy procentowe, które z kolei przyciągają do inwestowania w pokoje hotelowe, z powodu rentowności 5-9 procent, nieosiągalnej przy lokatach w bankach, dających od 1 do 2 procent.

Uwaga – aparthotel niesie też za sobą ryzyko

Gość Polskiego Radia pytany o ryzyko inwestycji w aparthotele, ostrzega, że i ta inwestycja, jak każda, nie jest pozbawiona niepewności osiągania zysków.

− Hotel, w którym wykupiliśmy pokój, może w przyszłości nie przynosić zysków. Wtedy i my ich nie zobaczymy, mówi Turek.

REKLAMA

− Dlatego, zanim kupimy swój pokój, przyjrzyjmy się założeniom biznesplanu. Sprawdźmy, jakie właściciel planuje stawki, obłożenie, koszty, sposoby rozliczania się z innymi właścicielami, kto i w jakiej części ponosi koszty renowacji i remontu obiektu, wymienia Bartosz Turek.

Ważna umowa między inwestorem a operatorem

Równie ważnym elementem jest zawarta umowa między operatorem a inwestorem.

Analityk zwraca uwagę, że musi się w niej znaleźć precyzyjny zapis dotyczący napraw i kosztów za szkody w pokach.

Równie ważny jest system rozliczeń. Może on gwarantować określony poziom czynszu, albo partycypację w zyskach.

REKLAMA

I dodaje, że im wyższa rentowność, czy partycypacja w zyskach, tym można się liczyć z większym ryzykiem.

Elżbieta Szczerbak, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej