Bezrobocie w Polsce na rekordowo niskim poziomie, a 18 procent młodych Polaków nie pracuje. Dlaczego?
Choć bezrobocie w Polsce mamy dziś rekordowo niskie, to cały czas problemem jest sytuacja ludzi młodych na rynku pracy
2017-02-03, 17:31
Posłuchaj
̶ Z danych Eurostatu wynika, że w Polsce na koniec ubiegłego roku bezrobocie wśród osób do 25 roku życia wynosiło ponad 18 procent - w ciągu roku ten wskaźnik spadł o dwa procent - tłumaczy dr Anna Ruzik-Sierdzińska, ze Szkoły Głównej Handlowej.
18-procentowe bezrobocie wśród młodych Polaków
Jak podkreśla, to nie jest aż tak dużo jak w Grecji, Hiszpanii czy we Włoszech, gdzie stopa bezrobocia wśród ludzi młodych przekracza 40 procent, ale ten wskaźnik jest wciąż niepokojący.
Dodaje, że w rejestrach urzędów pracy znajduje się ok. 179 tys. osób bezrobotnych do 25 roku życia.
Bezrobocie to wina edukacji formalnej
Jak uważają eksperci, najlepszym sposobem na ograniczenie bezrobocia wśród młodych ludzi, są szkolenia, pozwalające na uzupełnienie edukacji formalnej.
REKLAMA
W tym przypadku najbardziej sprawdzają się szkolenia - które pozwolą im nabyć nowych - potrzebnych na rynku umiejętności.
̶ Te szkolenia trzeba kierować do osób, które opuszczają szkoły z niskim kwalifikacjami zawodowymi, mówi dr Anna Ruzik-Sierdzińska.
Na rynku pracy większy popyt na pracę kwalifikowaną, niż na prostą
Jak wyjaśnia, obecnie na rynku pracy jest duże rozwarstwienie między popytem na pracę kwalifikowana, a pracę prostą.
Emigranci konkurują z pracownikami mniej wykwalifikowanymi
̶ Ponadto na polski rynek pracy napływa sporo emigrantów, którzy stanowią dużą konkurencje dla pracowników niewykwalifikowanych, mówi ekspertka.
REKLAMA
Dlatego, podkreśla, warto aby młodzi ludzie uzyskiwali kwalifikacje, które pozwolą im się naleźć na rynku pracy.
Niskie płace młodych to kolejna przyczyna niechęci do pracy tej grupy osób
Jednak bezrobocie wśród młodych ludzi nie wynika tylko z niedopasowania umiejętności i wiedzy do potrzeb rynku pracy.
̶ Wielu z nich już na starcie oczekuje nierealnych wynagrodzeń - dodaje Monika Gładoch, ekspertka Pracodawców RP.
Jak wyjaśnia, ważne jest aby wynagrodzenia były na tyle wysokie, aby pozwalały na spokojne patrzenie w przyszłość.
REKLAMA
̶ Jest tylko pytanie, czy taka potrzeba powinna się pojawiać na początku drogi zawodowej, czy po kilku latach pracy, zastanawia się Monika Gładoch.
I dodaje, że pracodawcy zastanawiają się, czy warto z góry oferować młodym, poczatkującym pracownikom takie stawki, jakie otrzymują osoby z dłuższym stażem.
Młodzi też mają swoje wymagania
Zgadza się z tym Andrzej Kubisiak z Work Service - jak mówi młode osoby często mają inne podejście do pracy - i są to trendy powszechne w Europie Zachodniej.
Młodzi później wchodzą na rynek pracy
Jak zauważa, mamy do czynienia z trendem opóźniania wejścia młodych ludzi na rynek pracy, a z danych GUS wynika, że ponad 55 tys. młodych osób podejmuje po 25 roku życia dalszą edukację.
REKLAMA
̶ A to też opóźnia wejście na rynek pracy, mówi ekspert.
Bierność zawodowa młodych zagrożeniem dla gospodarki?
Zdaniem ekspertów, ta bierność zawodowa młodych może w przyszłości stanowić zagrożenie dla rozwoju gospodarczego kraju.
Dlatego tak ważne są wszystkie działania aktywizujące młodych ludzi do pracy, i to jeszcze na etapie nauki.
Aktywizacja ta niekoniecznie oznaczać musi poszukiwanie zatrudnienia, ale kształtowanie umiejętności praktycznych, analizy swoich słabych i mocnych stron. Młodych powinno się stopniowo - jeszcze na etapie edukacji zaznajamiać z realiami rynku pracy.
REKLAMA
Justyna Golonko, jk
REKLAMA