"Robiliśmy straszne rzeczy". Olga Tokarczuk podtrzymuje słowa o Polakach
- Robiliśmy (Polacy - red.) rzeczy straszne jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy mordercy Żydów - mówiła w 2016 roku pisarka Olga Tokarczuk. W wywiadzie dla TVN 24 podtrzymała te słowa. - Okazało się, że powiedziałam prawdę, której ludzie nie chcą - mówiła
2019-10-19, 11:20
W 2016 roku nagrodzona niedawno literackim Noblem pisarka Olga Tokarczuk powiedziała, że "wymyśliliśmy historię Polski jako kraju tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym w stosunku do swoich mniejszości". - Tymczasem robiliśmy straszne rzeczy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników, czy mordercy Żydów - podkreśliła pisarka.
>>>[CZWÓRKA] Kolejka po wejściówki na spotkanie z noblistką
Dodała, że "trzeba będzie stanąć z własną historią twarzą w twarz i spróbować napisać ją trochę od nowa, nie ukrywając tych wszystkich strasznych rzeczy".
"Prawda, której ludzie nie chcą"
W wywiadzie dla TVN 24 Olga Tokarczuk była pytana, czy powtórzyłaby dziś te słowa. - Jak najbardziej - odpowiedziała. - Nie byłam przygotowana na atak. Myślałam, że mówiłam rzecz oczywistą. (…) Okazało się, że powiedziałem prawdę, której ludzie nie chcą - dodała.
REKLAMA
W opinii noblistki. "to nie jest tak, że mamy ksenofobię wyssaną z mlekiem matki". Jej zdaniem, "nietolerancyjność jest efektem propagandy".
Powiązany Artykuł
Olga Tokarczuk laureatką literackiej Nagrody Nobla
Pisarka zadowolona z wyniku Lewicy
Olga Tokarczuk była również pytana o wyniki wyborów parlamentarnych. Sejmową większość uzyskało w nich Prawo i Sprawiedliwość. - To nie są wyniki wyborów, które by mnie uszczęśliwiały - przyznała.
>>>[TRÓJKA] Narracyjna wyobraźnia Olgi Tokarczuk
- Z drugiej strony, jako optymistka, uważam, że stało się też wiele dobrego w tych przegranych wyborach dla opozycji. Uważam, że w Sejmie pojawili się bardzo ciekawi, mądrzy, młodzi ludzie, którzy mają inną wizję tej naszej wspólnoty i przyszłości Polski, i bardzo się z tego cieszę - oceniła autorka "Ksiąg Jakubowych".
REKLAMA
Pisarka mówiła również, że "bardzo się cieszy z tego, że tak dużo młodych ludzi z Lewicy się dostało" do Sejmu.
msze, TVN 24, wpolityce.pl, rp.pl
REKLAMA