5 lat temu stwierdzono pierwszy przypadek COVID-19 w Polsce. Zachorował pan Mieczysław

We wtorek mija dokładnie pięć lat od wykrycia pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce. Pacjentem zero był pan Mieczysław z woj. lubuskiego. - Wiele osób przeżyło COVID i do dzisiaj boryka się z następstwami tej ciężkiej choroby. Takich pacjentów mam i do dzisiaj się nimi opiekuję - stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem prof. Adam Antczak, Przewodniczący Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych. 

2025-03-04, 10:35

5 lat temu stwierdzono pierwszy przypadek COVID-19 w Polsce. Zachorował pan Mieczysław
Pierwszy polski pacjend z COVID-19 trafił do szpitala w Zielonej Górze. Foto: Lech Muszyński/PAP

Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce

66-letni wówczas mężczyzna zaraził się w Niemczech. - Jest to pacjent w województwie lubuskim, przebywa w szpitalu w Zielonej Górze, czuje się dobrze. Pacjent przyjechał z Niemiec. Wszystkie osoby, które miały z nim styczność są objęte kwarantanną domową. Wszystkie procedury zadziałały tak, jak powinny zadziałać. Proszę o uszanowanie prywatności pacjenta - informował wtedy ówczesny szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski.

Pan Mieczysław pojechał do niemieckiego Dusseldorfu na karnawał. Do Polski wracał najpierw busem, a na granicy przesiadł się do swojego prywatnego samochodu. Po powrocie poczuł się gorzej. Miał kaszel i gorączkę. Trafił do szpitala w Zielonej Górze, gdzie zdiagnozowano u niego COVID-19

Nie miał ciężkich objawów. Kiedy opuścił placówkę, stał się pierwszym w Polsce ozdrowieńcem. 12 marca natomiast odnotowano w Polsce pierwszy zgon z powodu COVID-19. Zmarła 57-letnia kobieta, która leżała pod respiratorem. Na koniec miesiąca w Polsce odnotowano już ponad 2,5 tys. zakażeń. 

"Pandemia nauczyła nas pokory"

Pandemia rozprzestrzeniała się w bardzo szybkim tempie. Przewodniczący Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych prof. Adam Antczak przekazał w rozmowie z Polskim Radiem, że niektórzy pacjenci do dziś zmagają się ze skutkami koronawirusa.

REKLAMA

- Pandemia rozprzestrzeniła się błyskawicznie na całym świecie i pochłonęła tysiące ofiar. Wiele osób przeżyło COVID i do dzisiaj boryka się z następstwami tej ciężkiej choroby. Takich pacjentów mam i do dzisiaj się nimi opiekuję - relacjonował.

- Pandemia COVID-19 nauczyła nas przede wszystkim pokory i uświadomiła, jak bardzo jesteśmy bezbronni wobec natury. Piorunujące zapalenia płuc uświadomiły wszystkim, że ludzkość jest bezbronna wobec tego typu zjawisk - dodał.

Pierwszy przypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2 wykryto w listopadzie 2019 roku w 12-milionowym Wuhan w Chinach. 11 marca 2020 Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła pandemię COVID-19. W sumie z tego powodu zmarło na świecie prawie 7 milionów osób, a potwierdzono testami blisko 700 milionów zakażeń.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/PAP/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej