Pentagon wskazał, jakich czołgów potrzebuje Ukraina. "Są najłatwiejsze do natychmiastowego dostarczenia"
- Zgadzamy się, że Ukraińcy potrzebują czołgów i USA współpracują z sojusznikami (...), ale najłatwiejszymi do natychmiastowego dostarczenia i wykorzystania na polu walki są czołgi typu sowieckiego, których Ukraińcy już używają i - co ważniejsze - potrafią je naprawiać i mają do nich części zamienne - powiedziała zastępczyni asystenta amerykańskiego ministra obrony ds. Rosji i Ukrainy Laura Cooper. Zapewniła też, że USA jak dotąd nie dostrzegły żadnych sygnałów o przygotowaniach Rosji do użycia broni jądrowej.
2022-10-04, 23:37
- Absolutnie zgadzamy się, że Ukraińcy potrzebują czołgów i USA współpracują z sojusznikami (...), ale najłatwiejszymi do natychmiastowego dostarczenia i wykorzystania na polu walki są czołgi typu sowieckiego, których Ukraińcy już używają i, co ważniejsze, potrafią je naprawiać i mają do nich części zamienne - powiedziała przedstawicielka Pentagonu. Jak dodała, dostarczenie zachodnich czołgów byłoby bardziej skomplikowane pod względem szkoleń, napraw i utrzymania. Zaznaczyła jednak, że dzięki współpracy USA i sojuszników Ukraina otrzymała już ponad 1000 pojazdów opancerzonych, w tym setki czołgów.
Pakiet pomocy wojskowej
Dwieście amerykańskich pojazdów opancerzonych o wzmocnionej odporności na miny MaxxPro znalazło się w ogłoszonym we wtorek pakiecie pomocy wojskowej dla Ukrainy wartym 625 mln dolarów. Oprócz tego zawiera on m.in. cztery wyrzutnie HIMARS wraz z amunicją, 16 haubic M777 kalibru 155 mm wraz z 75 tys. sztuk amunicji oraz 500 naprowadzanych satelitarnie pocisków Excalibur, 16 haubic M119 kalibru 105 mm, a także 1000 pocisków artyleryjskich RAAM z minami przeciwczołgowymi.
Cooper stwierdziła, że nowa transza uzbrojenia da Ukraińcom "większą elastyczność" w prowadzonych przez nich ofensywach i dodatkowe szanse na uzyskanie strategicznych przewag nad Rosjanami. Zaznaczyła, że tylko w ciągu ostatniej doby ukraińskie siły dokonały "znaczących" postępów w obwodzie chersońskim.
REKLAMA
Zapewniła też, że wbrew obawom, USA i partnerzy będą w stanie produkować wystarczającą ilość amunicji. Przeciwstawiła to sytuacji Rosji, która nie ma takiej "głębi wsparcia" i musi zwracać się o pomoc do Korei Północnej i Iranu.
Ukraińska "lista życzeń"
Przedstawicielka Pentagonu stwierdziła jednocześnie, że USA nie zmieniły swojego stanowiska w sprawie dostarczania Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu ATACMS, które są na czele ukraińskiej "listy życzeń". Jak stwierdziła, zdecydowana większość potencjalnych celów znajduje się w zasięgu systemów posiadanych już przez Ukrainę. Według CNN Kijów zaoferował, że da Waszyngtonowi wgląd w dane dotyczące obieranych przez ukraińskie siły celów, by przekonać USA w tej sprawie i uspokoić obawy dotyczące ewentualnego użycia ATACMS na terytorium Rosji.
Cooper ponownie zapewniła też, że mimo nuklearnej retoryki na Kremlu i doniesień na temat wysłanego rzekomo przez Rosję "pociągu nuklearnego" USA nie odnotowały dotąd żadnych sygnałów sugerujących przygotowywanie się Rosji do użycia broni jądrowej.
- Masowa ucieczka Rosjan przed służbą w wojsku. Szacunki Forbes mówią o 700 tys. osób
- Amerykańskie wsparcie dla Europy. Przez całą zimę dostawy gazu bez ograniczeń
Zobacz także: Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"
PAP/es/kor
REKLAMA