"Zwracam się do rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej i rzeczniczki praw człowieka tego kraju Tatiany Moskalkowej o przekazanie nam listy wszystkich ukraińskich dzieci, które zostały nielegalnie deportowane do Rosji" - napisała na Telegramie wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.
Władze w Kijowie poinformowały, że chodzi o sieroty i dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej w wyniku działań wroga, które przed 24 lutego 2022 roku, czyli początkiem wojny, posiadały ukraińskie obywatelstwo, a następnie zostały bezprawnie wywiezione do Rosji lub na tereny Ukrainy okupowane przez agresora
MTK wydał nakaz aresztowania Putina
W ostatni piątek Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania Władimira Putina oraz rosyjskiej komisarz praw dzieci Marii Lwowej-Biełowej. Oboje są oskarżeni o zbrodnie wojenne na Ukrainie polegające na nielegalnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy i wywożenie do Rosji.
Międzynarodowy Trybunał Karny opublikował na swoich stronach internetowych uzasadnienie decyzji, w którym stwierdza m.in., że międzynarodowe prawo zabrania wywożenia przez okupujące władze cywilów z miejsca zamieszkania w inne rejony. Dzieci mają zapewnioną specjalną ochronę w ramach Konwencji Genewskiej.
Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury w sprawie nakazu aresztowania. Uznali, że zarzuty są wiarygodne, i że istnieją uzasadnione powody, aby sądzić, że Putin ponosi odpowiedzialność karną za te zbrodnie. - Za popełnienie czynów bezpośrednio, wspólnie z innymi lub za pośrednictwem innych osób oraz za brak właściwiej kontroli nad cywilnymi i wojskowymi podwładnymi, którzy popełnili te czyny lub dopuścili się ich popełnienia - napisano w uzasadnieniu.
Także w przypadku Lwowej-Biełowej uznano, że ponosi indywidualną odpowiedzialność karną za zbrodnie popełnione bezpośrednio, wspólnie z innymi, lub za pośrednictwem innych osób.
Rosyjskie zbrodnie wojenne na dzieciach
Według oficjalnych, udokumentowanych przez Ukrainę danych, Rosjanie wywieźli z Ukrainy 16 226 dzieci. Na Ukrainę wróciło dotychczas 308. Nieoficjalne dane mogą być o wiele wyższe i sięgać setek tysięcy porwanych i wywiezionych do Rosji ukraińskich nieletnich.
Władze Ukrainy wyjaśniały wcześniej, że nie mają możliwości weryfikacji liczby dzieci deportowanych do Rosji. Dane ogłaszane przez stronę ukraińską na stronie childrenofwar.gov.ua dotyczą zweryfikowanych i potwierdzonych przez nią przypadków, jednak - jak zaznaczają Ukraińcy - nie są pełne.
Wg danych na rządowej stronie Children of War w wyniku rosyjskiej agresji zginęło także co najmniej 464 dzieci, a 935 zostało rannych. 386 dzieci ukraińska policja uznała za zaginione.
Czytaj również:
IAR/PAP/jmo