Cichanouska: już 60 tys. ludzi przeszło przez represje od 2020 r., ale Białorusini nie dadzą się złamać, zwyciężymy

9 sierpnia to Międzynarodowy Dzień Solidarności z Białorusią. Białoruska opozycja wyzwa, by tego dnia okazać swoje wsparcie dla Białorusinów, walczących o wolność swego kraju. W wielu miastach Europy odbędą się pikiety i demonstracje poparcia. W Warszawie marsz solidarnościowy rozpocznie się o godzinie 18 przed katedrą św. Floriana na Pradze. 

"Reżimowi mimo represji nie udało się złamać Białorusinów"

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska przemawiała w Warszawie podczas odsłonięcia muralu "Niezłomna Białoruś" z udziałem m.in. ambasadora RP Artura Michalskiego. Wyraziła wiarę w zwycięstwo.

Swiatłana Cichanouska gościła w Polsce z racji udziału w dorocznej konferencji politycznej białoruskiej opozycji, na której doszło do przełomowych wydarzeń w historii wolnego białoruskiego ruchu - zatwierdzono m.in. deklarację europejskiej przyszłości Białorusi i zaprezentowano projekt nowego paszportu dla Białorusinów.

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska obecna na odsłonięciu muralu przekazała, że w 2020 roku Białorusini wyszli na protest pełni oburzenia, ale był to także wybuch kreatywności i twórczości. Przypomniała słowa uwięzionego noblisty Alesia Bialackiego, że demokracja wyzwala w ludziach twórczość. I jak mówiła, w owych dniach sztuka, twórczość stała się natchnieniem, wyzwoliła kreatywność wielu Białorusinów.

REKLAMA

Być twórcą na Białorusi i czasem nawet także za jej granicami - to rzecz niebezpieczna - zaznaczyła w Warszawie Swiatłana Cichanouska. Dodała, że przyjdą czasy, gdy Białoruś będzie mogła szczycić się swoimi twórcami. Przypomniała, że 6 sierpnia 58. urodziny obchodziłby Aleś Puszkin, którego zakatowano i który 11 lipca br. stracił życie w więzieniu białoruskim. 

Wspomniała, że niedawno 34. urodziny obchodziłby Raman Bandarenka, który, wychodził na swoje osiedlowe podwórze zwane placem Przemian, m.in. po to, by chronić namalowany tam mural. Raman został zabity 12 listopada 2020 roku.

Nowy mural przy Domu Białoruskim przedstawia noblistę Alesia Bialackiego, polityka opozycyjnego Mikołę Statkiewicza, obrończynię praw człowieka Nastę Łojkę, przedsiębiorcę i animatora kultury Pawła Bielawusa, dziennikarkę Kaciarynę Andriejewą, Darię Łosik, działaczkę i żonę blogera Ihara Łosika.

Swiatłana Cichanouska podkreśliła, że choć mural przy Domu Białoruskim przedstawia 6 więźniów, to od 2020 roku represjom poddano co najmniej 60 tysięcy Białorusinów.

REKLAMA

Swiatłana Cichanouska podziękowała polskim władzom za pomoc Bialorusinom i za to, że przytuliły "kawałeczek Białorusi" w sercu Warszawy.

Podkreśliła, że cale państwo Białoruś jest w pewnym wymiarze więźniem politycznym. Reżimowi nie udało się jednak złamać Białorusinów, Białorusini nie zobojętnieli, zostali twórczy, kochający wolność. Podczas zeszłotygodniowego maratonu datków na rzecz więźniów wśród białoruskiej diaspory zebrano ponad 570 tysięcy euro - podkreśliła.

- Dla nas nie ma niczego niemożliwego. Jesteśmy niezwykli, niesamowici. Jeśli będziemy wierzyć w zwycięstwo, to zwyciężymy - podkreśliła.

Ambasador RP: trzeba przypominać o więźniach politycznych, ich doświadczenia przyniosą wolność

Ambasador RP Artur Michalski przekazał, że po raz kolejny spotkano się, by powiedzieć o tym, o czym codziennie myślimy - o bohaterach wolności, więźniach politycznych. Dodał, że trzeba też mówić o okrucieństwie, które stosuje się wobec niewinnych więźniów oraz ich bliskich.

REKLAMA

Dodał, że mural będzie przypominał, jak wielką cenę Białorusini płacą za marzenie o wolności.  Jak mówił, w swoim czasie te doświadczenia przyniosą wolność.

Rozumiemy wasze dążenie, by żyć w wolnym kraju i europejskie dążenia. Jesteśmy solidarni z Wami i życzymy Wam zwycięstwa - przekazał Białorusinom.

"Mieli wolę działania, my nie mamy prawa nie znajdować jej w sobie"

Paweł Łatuszka, przewodniczący Narodowego Zarządu Antykryzysowego, zastępca Swiatłany Cichanouskiej w Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym, podkreślił, że więźniowie polityczni mieli wolę działania, nie mają jednak wolności. Pamięć o nich jest przykładem dla innych, by mogli znaleźć w sobie wolę do działania.

Jak mówił, gdy kogoś ogarnia demotywacja, wtedy przypomina się los tych, którzy znajdują się w więzieniach, cierpią, byśmy my mogli być wolni.

REKLAMA

- Każdy z nich - liderów Białorusi, prawdziwych liderów Białorusi - przejawił wolę - ale stracił wolność. Czy mamy prawo my, którzy jesteśmy na wolności, nie przejawiać codziennie woli, aż do zwycięstwa> - mówił.

- Musimy przejawiać wolę, aby oni odzyskali wolność. I będą wolni - powiedział.

Rafał Dzięciołowski: nasza wolność nie byłaby nic warta, gdyby nie solidarność z walczącymi o wolność Białorusinami

Rafał Dzięciołowski, prezes zarządu Fundacji Solidarności Międzynarodowej, przekazał, że w jego poczuciu większość Polaków podziela przekonanie, że nasza wolność nie byłaby nic warta, gdyby nie solidarność z walczącymi o wolność Białorusinami.

REKLAMA

- Solidarność przywraca nam poczucie porządku świata. O tym pisał Zbigniew Herbert w jednym z wierszy. Pamiętamy o nich - ale aby ratować siebie, aby porządek moralny naszego świata miał potwierdzenie - mówił.

- Nie jest to żadne poświęcenie. To normalna postawa ludzi, którzy wierzą w moralny porządek świata i racje moralne, które porządkują świat i które powinny obowiązywać również na Białorusi. Źródło wolności bije w nas i to źródło zniszczy tyrana - zaznaczył.

"Ważne wsparcie Polski i premiera Mateusza Morawieckiego"

Aleś Zarembiuk, przewodniczący Domu Białoruskiego w Warszawie, powiedział, że przez ostatnie lata Białorusini pokazali, iż stanowią wspólnotę. Jak mówił, maraton solidarności, podczas którego w jeden dzień zebrano 570 tys. euro dla więźniów politycznych, pokazał, że każdy przekazał datek od serca, od swojej rodziny. Także mieszkający na Białorusi prosili o przekazanie darowizn w ich imieniu (w ich przypadku przekazywanie datków mogłoby być wykryte przez aparat represji i groziłoby więzieniem). Zaprosił wszystkich do dołączenia się do zbiórek dla więźniów, także tej prowadzonej przez Białoruski Dom.

Aleś Zarembiuk podziękował Polsce za to, że wsparcie dla Białorusi jest nie - jednorazowe - ale nieprzerwane, mimo dużego zaangażowania Polski w pomoc dla Ukrainy. Białoruś pozostaje wysoko na agendzie politycznej, a premier Mateusz Morawiecki zawsze upomina się o więźniów politycznych i to on domagał się, by przyjąć sankcje wobec dyktatorskiego reżimu, który zabija naszych przyjaciół w łukaszenkowskich łagrach, mówił Aleś Zarembiuk.

REKLAMA

Mural "Niezłomna Białoruś" stworzony został przez białoruskiego artystę, którego nazwiska z przyczyn bezpieczeństwa ujawnia się. Został odsłonięty w Warszawie w Białoruskim Domu w weekend poprzedzający trzecią rocznicę 9 sierpnia. Na uroczystej ceremonii obecni byli liderka wolnej Białorusi Swiatłana Cichanouska i jej zastępca w Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym Paweł Łatuszka, Ambasador Polski na Białorusi Artur Michalski, Ambasador Łotwy w Polsce Juris Poikāns,Ambasador Chorwacji w Polsce Tomislav Vidošević, szef Fundacji Polskiej Solidarności Rafał Dzięciołowski.

Uroczystość uświetnili koncertem muzyk, legenda białoruskiej sceny muzycznej - Lawon Wolski i znany artysta muzyczny Piotr Klujeu. 

• "Przyszłość jest w Europie". Cichanouska i Łatuszka: Białoruś musi opuścić Państwo Związkowe i inne rosyjskie struktur
• Ambasador RP: Białorusini marzą o wolnej ojczyźnie, uważają więźniów politycznych za swoich bohaterów

***

REKLAMA

9 sierpnia to Międzynarodowy Dzień Solidarności z Białorusią. Białoruska opozycja wyzwa, by tego dnia okazać swoje wsparcie dla Białorusinów, walczących o wolność swego kraju. W wielu miastach Europy odbędą się pikiety i demonstracje poparcia. W Warszawie marsz solidarnościowy rozpocznie się o godzinie 18 przed katedrą św. Floriana na Pradze. https://www.facebook.com/events/258758023595339

***

Opracowała Agnieszka Kamińska, PolskieRadio24.pl