El. Euro 2024: Fernando Santos zaczyna od meczu Czechy - Polska. Jak debiutowali selekcjonerzy kadry?
Fernando Santos zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski meczem z Czechami w eliminacjach Euro 2024. Jak nowy trener Biało-Czerwonych poradzi sobie na tle poprzedników?
2023-03-24, 20:10
Zaplanowany na 24 marca mecz polskiej kadry przeciwko Czechom zostanie rozegrany na stadionie Fortuna Arena w Pradze. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godz. 20.45. Relacja z meczu na stronach PolskieRadio24.pl. Przebieg spotkania będzie można też śledzić na antenie Programu 1 Polskiego Radia. Informacje na temat meczu prosto z Pragi przekaże wysłannik Polskiego Radia Tomasz Kowalczyk. Towarzyszyć mu będą sprawozdawcy ze studia w Warszawie - Filip Jastrzębski i Robert Skrzyński.
<<< RELACJA Z MECZU CZECHY - POLSKA >>>
Fernando Santos debiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski. W CV trenera jest mnóstwo sukcesów związanych z eliminacjami i samymi mistrzostwami Europy, zanim jednak o Santosie spójrzmy jak w debiutach radzili sobie jego poprzednicy.
Od Pawlaka (Wójcika) do Michniewicza, czyli jak radzili sobie poprzednicy?
Patrząc na ostatnią historię debiutów selekcjonerów reprezentacji Polski, trudno mieć powody do optymizmu. Ostatnim, który wygrał swój pierwszy mecz na ławce Biało-Czerwonych był... Janusz Wójcik [16-2-8], choć jako ciekawostkę warto wspomnieć tutaj o Krzysztofie Pawlaku (1997), który w debiucie... a zarazem ostatnim meczu w roli selekcjonera pokonał w Katowicach Gruzję 4:1 w eliminacjach do mistrzostw świata 1998.
Wójcik z kolei, który prowadził kadrę w 26 meczach (1997-1999) również miał dobry początek. Na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie Biało-Czerwoni pokonali w towarzyskim spotkaniu Węgry 1:0 po golu Krzysztofa Ratajczyka. Później także wygrał dwa spotkania kolejno z Litwą i Mołdawią. Pierwszą porażkę Janusz Wójcik w roli selekcjonera zaliczył w swoim czwartym meczu. Polacy przegrali w Tbilisi z Gruzją 0:3 w eliminacjach MŚ 1998.
REKLAMA
Engel nie poszedł w ślady Wójcika
Następcą trenera wicemistrzów olimpijskich z Barcelony (1992) został Jerzy Engel [12-9-8], który pierwszy mecz w roli trenera kadry zaczął od porażki. Polacy przegrali towarzysko w Kartagenie z Hiszpanią 0:3. Dla gospodarzy strzelali gole Raul i Ismael Urzaiz. W przeciwieństwie do Wójcika Engel na premierową wygraną musiał czekać do siódmego spotkania jako selekcjoner Biało-Czerwonych. Wtedy wygraliśmy w Kijowie z Ukrainą 3:1 w eliminacjach MŚ 2002. Bramki zdobywali Emmanuel Olisadebe i Radosław Kałużny. Jerzy Engel poprowadził kadrę w 29 spotkaniach - po raz ostatni na mundialu w Korei Południowej i Japonii, gdy żegnaliśmy się z turniejem, pokonując Stany Zjednoczone 3:1.
Miejsce Engela zajął były prezes PZPN i jeden z najlepszych polskich piłkarzy w historii Zbigniew Boniek [2-1-2]. Popularny "Zibi" nie przegrał jako selekcjoner reprezentacji Polski w debiucie, ale zaczął od remisu w towarzyskim spotkaniu z Belgią 1:1. Łącznie poprowadził kadrę w zaledwie pięciu spotkaniach. To za jego kadencji Biało-Czerwoni sensacyjnie przegrali w Warszawie z Łotwą 0:1 w eliminacjach do Euro 2004. W grudniu 2002 roku Zbigniew Boniek zrezygnował z funkcji trenera pierwszej reprezentacji.
Po Zbigniewie Bońku nowym opiekunem kadry został Paweł Janas [31-6-14], który trochę na dłużej zagościł na tym stanowisku, prowadząc drużynę w 51 oficjalnych spotkaniach. Janas, były reprezentant kraju podobnie jak Boniek zaczął funkcję selekcjonera od bezbramkowego remisu w towarzyskim meczu z Chorwacją. Później była wygrana z Macedonią Północną, a porażkę kadra zanotowała dopiero w piątym spotkaniu pod wodzą Pawła Janasa z Belgią 1:3. Selekcjonera spotkał los Jerzego Engela i zakończył pracę po mistrzostwach świata w 2006 roku, kiedy Biało-Czerwoni nie wyszli z grupy. Na zakończenie turniej pokonaliśmy Kostarykę 2:1.
Leo Beenhakker jako zagraniczna opcja na szczycie kadry
REKLAMA
Po mundialu w Niemczech PZPN postawił na zagraniczną opcję. Kadrę objął doświadczony Holender Leo Beenhakker [22-13-12], który również dłużej utrzymał się na stanowisku. W swoim debiucie reprezentacja prowadzona przez Beenhakkera przegrała w towarzyskim meczu z Danią w Odense 0:2. Następnie Biało-Czerwoni doznali porażki w eliminacjach Euro 2008 - w Bydgoszczy Finlandia wygrała 3:1. W roli selekcjonera reprezentacji Polski Leo Beenhakker wygrał dopiero w czwartym meczu, gdy kadra pokonała w Ałmatach Kazachstan 1:0 w eliminacjach ME. Gola na wagę trzech punktów strzelił Euzebiusz Smolarek. Holender prowadził kadrę na nieudanym Euro 2008, gdzie Biało-Czerwoni nie wyszli z grupy. Pracę z reprezentacją zakończył w trakcie eliminacji do mistrzostw świata 2010, gdy Polacy przegrali w Mariborze ze Słowenią 0:3.
Jak się okazało - po Holendrze mieliśmy opcję tymczasową. Stefan Majewski poprowadził kadrę tylko w dwóch meczach - obu przegranych. W debiucie były reprezentant Polski przegrał w Pradze z Czechami 0:2 w ramach eliminacji MŚ 2010. Kilka dni później również w walce o mundial Biało-Czerwoni nie sprostali w Chorzowie Słowacji 0:1. Tak zakończyła się krótka przygoda Majewskiego w roli opiekuna kadry.
Towarzyska kadencja Smudy
Obowiązki trenera reprezentacji Polski w 2009 roku przejął Franciszek Smuda [15-13-9]. Doświadczony szkoleniowiec piastował najważniejsze stanowisko w polskiej piłce przez trzy lata. Co ciekawe na 37 oficjalnych spotkań, tylko trzy Smuda rozegrał o stawkę. Polska wspólnie z Ukrainą była bowiem gospodarzem Euro 2012. Biało-Czerwoni mieli sporo czasu, by przygotować się do największej imprezy piłkarskiej, jaka odbyła się nad Wisłą. Debiutu w roli selekcjonera kadry Franciszek Smuda nie zaliczył do udanych. Przegraliśmy w Warszawie z Rumunią 0:1, ale kilka dni później w Bydgoszczy Polacy pokonali skromnie Kanadę 1:0. Wszystkie spotkania pod wodzą Smudy miały charakter towarzyski. Trzy ostatnie [faza grupowa Euro 2012] pod jego wodzą zakończyły się dwoma remisami - z Grecją [prowadzoną wtedy przez Fernando Santosa], z Rosją i porażką z... Czechami 0:1.
Po nieudanym Euro 2012 schedę po Smudzie przejął Waldemar Fornalik [8-4-6]. To kolejny selekcjoner reprezentacji Polski, który zaliczył przegrany debiut - porażka z Estonią w Tallinie 0:1. Po wodzą Fornalika kadra walczyła o awans na MŚ 2014. Pierwszą wygraną Biało-Czerwoni odnieśli w eliminacjach z Mołdawią, gdzie we Wrocławiu po golach Jakuba Błaszczykowskiego i Jakuba Wawrzyniaka wygraliśmy 2:0. Waldemar Fornalik poprowadził kadrę w 18 spotkaniach. Po raz ostatni w Londynie, gdzie Polska przegrała z Anglią 0:2.
REKLAMA
"Złota era" Adama Nawałki?
W 2013 roku krajowa centrala postawiła na Adama Nawałkę [26-15-9]. Historia pokazała, że była to jeden z najlepszych okresów kadry w ostatnich latach - w tym najwyższe miejsce w rankingu FIFA. Nawałka w roli selekcjonera zadebiutował w przegranym towarzyskim meczu ze Słowacją 0:2. Za jego kadencji Biało-Czerwoni awansowali na Euro 2016, gdzie odpadli z Portugalią... Fernando Santosa dopiero w ćwierćfinale po rzutach karnych. "Selecao" zostali później mistrzami Europy. Adam Nawałka wywalczył z Polską również awans na mundial w 2018 roku. Łącznie poprowadził pierwszą reprezentacją w 50 spotkaniach - o jedno mniej od Pawła Janasa. Pożegnał się zwycięstwem z Japonią 1:0 na koniec MŚ.
Wybór następcy Nawałki zszokował opinię publiczną. Nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został wicemistrz olimpijski z Barcelony Jerzy Brzęczek [12-5-7]. Debiut nowego trenera przypadł na mecz z Włochami w Lidze Narodów. Biało-Czerwoni ku zaskoczeniu zremisowali w Bolonii 1:1. W sześciu pierwszych spotkaniach kadra Jerzego Brzęczka zaliczyła po trzy remisy i porażki - z Portugalią, Włochami i Czechami. Premierowa wygrana to Wiedeń i zwycięstwo z Austrią 1:0 w eliminacjach Euro 2020. Jak pokazała historia, drużyna Brzęczka nie miała złego bilansu, ale większość spotkań z czołowymi ekipami w Lidze Narodów zakończyła się porażką. Przegrana z Holandią w Chorzowie była końcem Jerzego Brzęczka jako selekcjonera.
Bałagan po Paulo Sousie
Po krytyce Brzęczka, ówczesny prezes PZPN Zbigniew Boniek na zakończenie swojej kadencji na stanowisko selekcjonera powołał Portugalczyka... Paulo Sousę [6-5-4]. Po niemal dekadzie władze związku ponownie postawiły na zagranicznego trenera. Sousa podobnie jak poprzednicy nie wygrał w debiucie, ale zremisował z Węgrami w Budapeszcie 3:3. Na jego kadencję przypadają eliminacje do MŚ 2022 w Katarze oraz Euro 2020, na którym Biało-Czerwoni nie wyszli z grupy po porażkach ze Słowacją i Szwecją. Co ciekawe zremisowaliśmy po dobrym meczu z najsilniejszą Hiszpanią 1:1. Paulo Sousa zaczął funkcję selekcjonera reprezentacji Polski od meczu z Węgrami i zakończył porażką z Madziarami w Warszawie w ramach eliminacji do mundialu. Koniec współpracy Portugalczyka z PZPN jest już tylko historią.
Katarski mundial i gęsta atmosfera wokół kadry
Wraz ze zmianami na szczycie krajowego związku potrzebne było również znalezienie nowego opiekuna kadry. Nowy prezes PZPN Cezary Kulesza zdecydował się na kontrowersyjny wybór [afera korupcyjna w tle] i postawił na Czesława Michniewicza [5-3-5]. W debiucie zremisował w Glasgow ze Szkocją 1:1, choć pierwszym jego spotkaniem powinien być baraż do MŚ 2022 z Rosją, ale "Sborna" została wykluczona z powodu rosyjskiej zbrojnej agresji na niepodległą Ukrainę. Czesław Michniewicz tak naprawdę zapewnił Polsce mundial w Katarze, wygrywając na Stadionie Śląskim w Chorzowie finał baraży ze Szwecją 2:0. Podobnie jak Jerzy Brzęczek - Michniewicz nie radził sobie w Lidze Narodów w starciach z topowymi drużynami. Wszystkie mecze z Holandią i Belgią zakończyły się porażką, w tym pogrom w Brukseli 1:6. Na mundialu Polacy wyszli z grupy po remisie z Meksykiem, wygraną z Arabią Saudyjską i porażce z późniejszymi mistrzami świata Argentyną. Biało-Czerwoni odpadli w 1/8 finału z Francją 1:3, co było także ostatnim meczem Czesława Michniewicza w roli trenera kadry. Do tego doszła tzw. afera premiowa, która tak naprawdę do dzisiaj nie została wyjaśniona. Wokół reprezentacji Polski pojawiło się wiele spekulacji i historii, które tylko pogorszyły nastroje kibiców.
REKLAMA
Fernando Santos nowym selekcjonerem reprezentacji Polski:
***
Fernando Santos ma świetne statystyki
REKLAMA
Reprezentacja Polski pod wodzą nowego selekcjonera Fernando Santosa rozpoczyna walkę w eliminacjach Euro 2024. Mecz w Pradze będzie debiutem Portugalczyka na ławce Biało-Czerwonych. 68-letni Santos jest najstarszym selekcjonerem kadry w historii. W 2006 roku Leo Beenhakker obejmował stery, mając 63 lata. Z kolei trzy lata później Franciszek Smuda zaczynał pracę z reprezentacją Polski, gdy miał już 61 lat.
68-latek w ostatnim czasie z powodzeniem prowadził reprezentację Portugalii (2014-2022), z którą sięgnął po mistrzostwo Europy w 2016 roku. Z "Selecao" wygrał również pierwszą edycję Ligi Narodów w sezonie 2018/2019. Ponadto Portugalczycy zostali trzecią drużyną Pucharu Konfederacji w 2017 roku. Wcześniej z kolei dal się poznać jako selekcjoner Grecji, z którą wychodził z grupy podczas turniejów Euro 2012 i MŚ 2014.
Fernando Santos w swoim CV ma między innymi - FC Porto, AEK Ateny, Panathinaikos AO, Sporting CP, Benfikę czy PAOK, który był ostatnim zespołem przed podjęciem wyzwania w roli selekcjonera w 2010 roku. Fernando Santos z FC Porto świętował mistrzostwo Portugalii, dwukrotnie wygrywał krajowy puchar i Superpuchar Portugalii. Z AEK-iem Ateny zdobył z kolei Puchar Grecji.
Reprezentacja Polski walkę o awans na Euro 2024 rozpocznie od meczu z Czechami w Pradze, który odbędzie się 24 marca. Trzy dni później Biało-Czerwoni zagrają u siebie z Albanią. W grupie E wystąpią też niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia. Do turnieju finałowego w Niemczech (14 czerwca - 14 lipca 2024) awansują dwie najlepsze drużyny z tej stawki.
REKLAMA
W eliminacjach wystąpią 54 drużyny i powalczą o 23 miejsca w turnieju finałowym, którego stawkę uczestników uzupełnią gospodarze. Miejscem losowania grup Euro 2024 będzie w grudniu 2023 filharmonia w Hamburgu.
Mecze Euro 2024, które potrwają od 14 czerwca do 14 lipca 2024, rozgrywane będą w Monachium, Berlinie, Hamburgu, Frankfurcie nad Menem, Kolonii, Dortmundzie, Gelsenkirchen, Duesseldorfie, Lipsku i Stuttgarcie. Tytułu broni reprezentacja Włoch.
>>> Więcej o Fernando Santosie <<<
REKLAMA
Czytaj także:
- Santos zaskoczył powołaniami! Reprezentacja Polski bez Glika i Krychowiaka, ale z debiutantem
- El. Euro 2024: trzech Polaków w sztabie Santosa! Mielcarski, Rzepka i Małowiejski pomogą kadrze
- El. Euro 2024: Santos nie powołał Glika i Krychowiaka. "PESEL nie ma znaczenia"
- El. Euro 2024: poznaliśmy arbitra spotkania Czechy - Polska. Już raz przyniósł szczęście Biało-Czerwonym
- El. Euro 2024: Sebastian Szymański nie dokończył treningu. Fatum wciąż wisi nad reprezentacją Polski
- El. Euro 2024: Czechy - Polska. Wyrównany bilans spotkań, kto poprawi statystykę?
- Polacy zaczynają walkę o awans na Euro 2024. Mecz Czechy - Polska w Programie 1 [JEDYNKA]
>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<
red
REKLAMA
REKLAMA