"Chłopak z pianinem". Artyści o rewolucji i wojnie na Ukrainie

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2018 17:00
- Powodem, dla którego powstała ta książka, jest zdjęcie okładkowe - opowiadała w Dwójce Ewa Sułek, autorka zbioru tekstów o współczesnych ukraińskich artystach i ich reakcjach na przemiany w kraju.
Audio
  • Ewa Sułek o książce "Chłopak z pianinem" (Wybieram Dwójkę)
Okładka książki Chłopak z pianinem. O sztuce i wojnie na Ukrainie
Okładka książki "Chłopak z pianinem. O sztuce i wojnie na Ukrainie"Foto: mat. prom.

Ewa Sułek wspominała, że temat Ukrainy przyszedł do niej wraz ze zdjęciem chłopaka grającego na fortepianie w czasie rewolucji na kijowskim Majdanie. Przed nim w szeregu stoją funkcjonariusze Berkutu, jednostki specjalnej wysłanej do stłumienia protestów. - Rozpoznałam w nim człowieka, z którym rozmawiałam w autobusie podczas wycieczki do Gruzji na trzy miesiące przed rewolucją. Postanowiłam go odnaleźć i dowiedzieć się, jaka jest historia tego zdjęcia - wspominała historyczka sztuki.

Autorka zboru reportaży podkreśliła, że ukraińscy artyści od początku mocno zaangażowali się w wydarzenia na Majdanie. W audycji rozmawialiśmy m.in. o powielanym w różnych formach wizerunku Serhiya Nigoyana, który stał się jednym z symboli kijowskiej rewolucji. Ewa Sułek zwróciła też uwagę na sposób, w jaki ludzie sztuki odnieśli się do aneksji Krymu.

***

Rozmawiał: Bartosz Panek

Goście: Ewa Sułek (reportażystka, historyczka sztuki)

Data emisji: 27.08.2018

Godzina emisji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

bch

Czytaj także

Koniec wszystkiego. Dokąd zmierza historia?

Ostatnia aktualizacja: 16.08.2018 18:00
- Wieszczenie końca świata to stały element historii i kultury ludzkości. Wyraża przekonanie, że ten kres kiedyś nastąpi, ale jest także oswajaniem się z faktem, że wciąż nie nadchodzi mimo różnych apokaliptycznych znaków – mówił w Dwójce prof. Marek A. Cichocki.
rozwiń zwiń