Tragedia w Muenster. Zamach, wypadek czy atak szaleńca?
– Sprawca popełnił samobójstwo, dlatego trudno wiązać go z atakiem islamistów – powiedział prof. Daniel Boćkowski, ekspert ds. bezpieczeństwa. Trzy osoby zginęły, a około 30 zostało rannych, gdy w sobotę po południu furgonetka wjechała w ludzi siedzących przed restauracją Kiepenkerl na starym mieście w Muenster w zachodnich Niemczech. Sześć osób jest w stanie ciężkim. Sprawca ataku zastrzelił się.
2018-04-07, 22:00
Posłuchaj
Według niemieckich mediów kierowcą był chory psychicznie obywatel Niemiec. Jak podał jeden z dzienników, miał 48 lat i wcześniej nie był karany. Niemieckie służby bezpieczeństwa nie poinformowały do tej pory o motywie ataku, unikają określenia zamach terrorystyczny.
– Niewykluczone, że faktycznie mieliśmy do czynienia z tzw. rozszerzonym samobójstwem. Kierowca, który mógł mieć zaburzenia psychiczne, postanowił odebrać sobie życie i przy okazji "ukarać" przypadkowych ludzi. Może była to jakaś forma zemsty. Niepokojące jest to, że sposób działania jest identyczny, jak w przypadku uderzeń islamistów. Pokazuje to, że koncepcja wypracowana przez członków tzw. Państwa Islamskiego może zostać wykorzystana przez osoby, które nie są z nimi powiązane – powiedział Daniel Boćkowski.
Prof. Robert Borkowski, ekspert do spraw terroryzmu współczesnego z krakowskiej Akademii Andrzeja Frycza Modrzewskiego, przestrzegł przed tym, by na podstawie wydarzenia z Muenster, nie epatować nadmiernymi nastrojami i strachem przed islamską rewolucją w Europie.
– Społeczeństwa ulegają emocjom, które współtworzą mass media. Warto zwrócić uwagę, że w historii naszego kontynentu były już czasy, gdy zamachów dokonywano o wiele częściej. Statystyki ataków terrorystycznych nie są aż tak straszliwe, bywało gorzej. Mieszkańcy Europy żyją w takim dobrobycie, że każdy najmniejszy incydent wywołuje daleko większy strach niż kilkadziesiąt lat temu – wskazał.
REKLAMA
Do ataku w Muenster doszło dokładnie w rocznicę zamachu w Sztokholmie. W stolicy Szwecji 7 kwietnia 2017 roku Uzbek Rachmat Akiłow wjechał skradzioną ciężarówką w przechodniów, zabijając pięć osób i raniąc 14.
Na temat aktualnej sytuacji w Muenster mówił Waldemar Maszewski, korespondent Polskiego Radia w Niemczech.
W części informacyjnej m.in. o raporcie technicznym ws. katastrofy smoleńskiej, planach dotyczących powołania komisji ds. wyłudzeń VAT, zmianach w prawie pracy, niedzielnych wyborach parlamentarnych na Węgrzech, obchodach prawosławnych Świąt Wielkanocnych, a także o zawieszeniu broni w Donbasie.
Nie zabrakło również najciekawszych wiadomości ze sportowych aren. Przedstawił je Maciej Nowak.
REKLAMA
Magazyn „Północ-Południe” prowadził Łukasz Sobolewski.
PAP/Polskie Radio 24/db
___________________
Wszystkie audycje Północ-Południe
REKLAMA
Data emisji: 07.04.18
Godzina emisji: 21:06
Polecane
REKLAMA