Stan polskiej gospodarki. Wiceprezes NBP: czeka nas miękkie lądowanie

- Nasza gospodarka cały czas zaskakuje na plus. Jest silna, dobrze i szybko dostosowuje się do zmieniającej się sytuacji. Będziemy obserwowali wkrótce procesy dezinflacyjne - powiedziała pierwsza wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Marta Kightley.

2023-01-16, 11:04

Stan polskiej gospodarki. Wiceprezes NBP: czeka nas miękkie lądowanie
Firmy rodzinne stanowią 90 proc. wszystkich polskich przedsiębiorstw. . Foto: Shutterstock/Jacob Lund

- Odczyt inflacji za grudzień na poziomie 16,6 proc. był bardzo bliski temu, co na bieżąco przewidywali analitycy NBP i jednocześnie troszkę niższy niż centralny scenariusz projekcyjny. To są oczywiście pozytywne informacje, ale w walce z inflacją jeszcze długa droga przed nami, zanim spadnie ona w okolice celu inflacyjnego NBP - powiedziała Marta Kightley w rozmowie z Business Insider Polska. 

Inflacja będzie się obniżać

Komentując niższą inflację w ostatnich dwóch miesiącach 2022 r., wiceprezes banku centralnego stwierdziła, że "będziemy obserwowali wkrótce procesy dezinflacyjne i nie będą to tylko efekty bazy statystycznej". 

- Widzimy, co się dzieje z cenami surowców, one są niższe, niż były kilka miesięcy temu, choć wciąż wysokie. Obniża się także inflacja PPI. Widzimy wyraźne ochłodzenie koniunktury zarówno na świecie, jak i Polsce, które wynika z efektów wojny, a także globalnego i krajowego zacieśnienia monetarnego - wskazała Kightley.

Pytana o możliwość wystąpienia 20-proc. inflacji w styczniu lub lutym, Kightley przekazała, że "w styczniu i lutym zobaczymy zapewne wyższą inflację, ale od marca powinna się ona obniżać i ten trend powinien się utrzymać w kolejnych miesiącach i latach".

REKLAMA

- Mówię: powinien, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć czy pojawi się jakiś kolejny szok, wydarzenie, które zmieni ten scenariusz i spowoduje kolejny wzrost cen. Zgodnie z naszą ostatnią projekcją inflacja będzie obniżać się stopniowo - zresztą podobnie jak w wielu krajach - i wróci do średniookresowego celu w 2025 r. - dodała wiceprezes NBP.

"Miękkie lądowanie gospodarki"

W ocenie Kightley "nasza gospodarka cały czas zaskakuje na plus. Ona jest silna, dobrze i szybko dostosowuje się do zmieniającej się sytuacji. Wciąż dość nieźle radzi sobie produkcja przemysłowa, firmy nadal są konkurencyjne na rynkach międzynarodowych. Wciąż istotny jest także wpływ obywateli Ukrainy na polską gospodarkę. Generowany przez nich popyt wynika nie tylko z tego, co konsumują w Polsce, aby się utrzymać, ale także z tego, w co zaopatrują rodaków w kraju. Widać oczywiście, że o ile konsumpcja dóbr trwałego i półtrwałego użytku wygląda obecnie gorzej, to sprzedaż produktów np. spożywczych, pierwszej potrzeby, wciąż jest mocna".

- Dlatego myślę, że polską gospodarkę czeka miękkie lądowanie, co będzie sukcesem w tych trudnych warunkach zewnętrznych - wyjaśniła.

Jak zaznaczyła wiceprezes NBP, "zacieśnienie polityki pieniężnej, które miało miejsce w Polsce, jest bardzo silne (...). Ono będzie jeszcze trwało i będzie jeszcze silniejsze, bo wpływ wakacji kredytowych będzie słabł. Do tego na naszą gospodarkę wpłynie też zaostrzenie polityki monetarnej dookoła polskiej gospodarki oraz ogólne pogorszenie światowej koniunktury".

REKLAMA

- Pewnie nie wejdziemy w recesję rozumianą jako długotrwały spadek aktywności gospodarczej, choć roczna dynamika PKB może w I kwartale tego roku być ujemna, do czego przyczyni się także wysoka baza z początku ubiegłego roku" - oceniła.

Czytaj także:

PAP/BIP/IAR/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej