Prezes NBP: proponowane zmiany traktatów UE miałyby konsekwencje gospodarcze dla Polski
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński powiedział, że ewentualne wprowadzenie proponowanych zmian Traktatów unijnych będzie wiązało się z daleko idącymi konsekwencjami gospodarczymi dla Polski.
2023-10-09, 15:37
Lista proponowanych zmian w traktach obejmuje 267 pozycji. Najważniejsze dotyczą zniesienia zasady jednomyślności podczas głosowań i przeniesienie kompetencji podatkowej na poziom Unii Europejskiej. Nad ich przyjęciem ma głosować 12 października Komisja Konstytucyjna Parlamentu Europejskiego. Jej decyzja nie będzie jednak wiążąca. O zmianach traktatów decydują państwa członkowskie, a nie Parlament Europejski.
Państwo federacyjne
Podczas konferencji w Warszawie Adam Glapiński zaznaczył, że to pierwszy krok do budowy unijnego państwa federacyjnego.
Adam Glapiński powiedział, że wejście Polski do strefy euro będzie możliwe dopiero, kiedy osiągniemy rozwój na poziomie najbogatszych krajów unijnych. Podczas konferencji prasowej szef NBP podkreślił, że proponowana przez unijnych urzędników zmiana traktatów wspólnotowych nie będzie miała na to wpływu.
Posłuchaj
Jedna z poprawek zakłada, że walutą krajów Unii Europejskiej jest euro. Zdaniem prezesa NBP oznaczałoby to koniec niezależności naszej polityki pieniężnej.
REKLAMA
Posłuchaj
Zagrożenie dla suwerenności
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta podkreślił, że proponowane zmiany Traktatów prowadzą do stworzenia z Unii Europejskiej superpaństwa, w którym większe państwa będą mogły realizować każdą politykę, mimo sprzeciwu państw mniejszych. - Poprzez likwidację prawa weta i przyznanie nowych kompetencji Unii Europejskiej państwa takie jak Polska po prostu zostaną podporządkowane państwom Europy Zachodniej - mówił wiceminister. - Dlatego powinniśmy o tym rozmawiać, również w przededniu referendum w naszym kraju - o tym, czy Polska ma się godzić na pakt migracyjny - ponieważ jeśli taki traktat wszedłby w życie, to wówczas takie referenda, jak w naszym kraju, nie miałyby znaczenia, a dzisiaj jeszcze mają - wskazał.
Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki powiedział, że proponowane zmiany są - jak określił - "projektem likwidacji państwa polskiego". - To jest zabieranie naszemu państwu uprawnień do prowadzenia własnej polityki zagranicznej, obronnej, energetycznej, zarządzania granicami, polityki fiskalnej, podatkowej, rodzinnej i szeroko pojętej polityki społecznej, zdrowotnej - czyli tych uprawnień, które są fundamentalne dla suwerennego państwa - zaznaczył.
Zdaniem politologa profesora Tomasza Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego zmiany Traktatów prowadzą do centralizacji Unii Europejskiej i odebrania kompetencji demokracjom narodowym. To oznacza - tłumaczył - że największe państwa - jak Niemcy i Francja - będą zarządzać innymi krajami. Politolog uważa, że są trzy elementy, które wzmacniają tę hierarchizację. Pierwszy to łatwiejsze sankcje, które mają dyscyplinować niepokornych, a tych, którzy mają odwagę i się sprzeciwiają, jak obecnie Węgry i Polska, byłoby znacznie łatwiej ukarać. Po drugie jest to masowe przejście na głosowanie większościowe, które wspiera najsilniejszych, a po trzecie - presja ideologiczna - dodał.
REKLAMA
Konferencję zorganizowały Narodowy Bank Polski i Akademia Kopernikańska.
Czytaj także:
PolskieRadio24.pl/IAR/ mib
REKLAMA