Trump ukarany grzywną. Sędzia groził mu więzieniem

2024-04-30, 17:38

Trump ukarany grzywną. Sędzia groził mu więzieniem
Ruszył proces karny Donalda Trumpa. Foto: PAP/EPA/VICTOR J. BLUE / POOL

Sędzia Juan Merchan ukarał Donalda Trumpa grzywną w wysokości 9 tys. dolarów za obrazę sądu. Merchan rozważy również umieszczenie Trumpa w więzieniu. Proces karny byłego prezydenta dotyczy fałszerstw dokumentów związanych ze sprawą aktorki filmów dla dorosłych Stormy Daniels.

"Trybunał nie będzie tolerował umyślnego naruszania zgodnych z prawem nakazów. Jeśli będzie to konieczne, to Trybunał nałoży [na Donalda Trumpa] karę pozbawienia wolności" - napisał w pisemnym postanowieniu sędzia Merchan.

Merchan nałożył nakaz milczenia, aby uniemożliwić Trumpowi krytykowanie świadków i innych osób zaangażowanych w sprawę. Trump argumentował, że nakaz milczenia narusza jego prawa do wolności słowa.

Grzywna w wysokości 9 tys. dolarów, płatna do piątku, to stosunkowo niewielka kara dla Trumpa, który wpłacił już obligacje o wartości 266,6 mln dolarów w dwóch innych sprawach. Jednakże kara więzienia byłaby bezprecedensowym zwrotem akcji w pierwszym procesie karnym byłego prezydenta USA.

Proces może potrwać od 6 do 8 tygodni. Donald Trump nie przyznaje się do winy.

Sprawa aktorki porno Stormy Daniels

Według śledczych w 2016 roku, czyli w czasie, gdy po raz pierwszy walczył o prezydenturę, Donald Trump miał polecić swojemu byłemu księgowemu zapłatę 130 tysięcy dolarów aktorce filmów pornograficznych Stormy Daniels w zamian za milczenie na temat jej relacji z przyszłym prezydentem.

Problemem nie jest jednak sam fakt zapłaty pieniędzy za milczenie, ale to, że Donald Trump miał ukryć te przelewy w swoich dokumentach finansowych, zapisując je jako wydatki prawne.

W czasie procesu mają zeznawać między innymi Stormy Daniels, były księgowy Michael Cohen i były doradca Trumpa. Byłemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych może grozić nawet 4 lata więzienia lub wysoka grzywna.

Donald Trump wystartuje w wyborach prezydenckich w USA?

Donald Trump ubiega się o nominację Partii Republikańskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich, które odbędą się w listopadzie 2024 roku. Jest obecnie jedynym aktywnym kandydatem tej partii, który prowadzi kampanię prawyborczą. Jego rywalem z dużym prawdopodobieństwem będzie urzędujący prezydent Joe Biden.

Czytaj również:

dn/Reuters/IAR/wmkor

Polecane

Wróć do strony głównej