Nowa ustawa ma pomóc frankowiczom. Trwają prace w resorcie sprawiedliwości

- Ustawa będzie miała zastosowanie tylko do postępowań frankowych - powiedziała na spotkaniu z dziennikarzami pełnomocniczka ministra sprawiedliwości ds. ochrony praw konsumentów Aneta Wiewiórowska-Domagalska. Jak podkreśliła, zależy jej, aby "nie było dwóch spraw, tylko żeby była jedna".

Na razie najczęściej to banki proponują klientom zawarcie ugody jako alternatywnego do pozwów sposobu rozwiązania sporów w sprawach kredytów we frankach szwajcarskich. Do tej pory zwarto około 94 tys. ugód.

Kredytobiorca nie może latami czekać na wyrok

- Zależy nam także na mówieniu o ugodach - że jest taka opcja. Wielomiesięczne, a czasem wieloletnie oczekiwanie na wyrok nie jest korzystne dla konsumenta - powiedział, odnosząc się do tej kwestii, minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Aneta Wiewiórowska-Domagalska poinformowała, że w piątek 28 czerwca odbędzie się posiedzenie grupy roboczej, w skład której wejdą m.in. przedstawiciele KNF, UOKiK, ZBP, rzecznik finansowy i stowarzyszenie konsumenckie. Grupa ma rozmawiać na temat wzorca ugody.

- Będziemy prowadzili rozmowy. Przygotowujemy wzorcową ugodę, która będzie uzgodniona z tymi instytucjami - tłumaczyła Wiewiórowska-Domagalska.

W jej opinii najlepiej by było, gdyby ugody były procedowane przed sądem polubownym przy KNF.

- Myślimy również o ścieżce alternatywnej, przy rzeczniku finansowym - wyjaśniła, dodając, że ugody mają być zatwierdzane przez sądy.

Sądy są zawalone procesami frankowiczów

Gigantyczny napływ nowych spraw dotyczących kredytów walutowych sprawił, że sądy stały się niewydolne, a największe zatory powstały w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje szereg narzędzi, które mają usprawnić pracę sądów. Resort konsultuje swoje pomysły z sędziami. W opinii Anety Wiewiórowskiej-Domagalskiej to trudny dialog, bo sądy nie mają odpowiedniej infrastruktury.

Ważny głos KNF

Ministerstwo Sprawiedliwości działa w tej sprawie w porozumieniu z UOKiK i KNF oraz z rzecznikiem finansowym, współpracuje też z Ministerstwem Finansów.

- W tym momencie są niezwykle spolaryzowane środowiska, jeśli chodzi o konsumentów i banki. Mamy instytucje publiczne, które do tej pory nie działały wspólnie - powiedziała Aneta Wiewiórowska-Domagalska.

- Drugim moim zadaniem było doprowadzenie do tego, by instytucje publiczne mówiły jednym głosem. I to się udało  – dodała pełnomocniczka ministra sprawiedliwości ds. ochrony praw konsumentów.

Najdłużej na wyrok czeka się w stolicy

Aneta Wiewiórowska-Domagalska poinformowała, że najbardziej obciążony jest wydział frankowy przy sądzie apelacyjnym w Warszawie. - Prawie 40 proc. spraw frankowych to są sprawy w apelacji warszawskiej - powiedziała.

Z tego właśnie powodu wzmocniono kadrowo Sąd Okręgowy w Warszawie. Resort sprawiedliwości chce, aby na jednego sędziego w wydziale przypadało dwóch asystentów.

Zdaniem Wiewiórowskiej-Domagalskiej już widać pierwsze efekty działań, bo w I kwartale załatwiono tam więcej spraw, niż ich przybyło.

Poinformowała, że pracę tego wydziału powinna też usprawnić planowana digitalizacja akt, planowane jest też stworzenie bazy danych orzecznictwa Unii Europejskiej.

Jaka jest opinia ZBP o nowej ustawie?

Sektor bankowy będzie wspierać wprowadzenie wzorcowego projektu ugody dla kredytów frankowych - poinformował we wtorek na konferencji prasowej prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek.

- Jeżeli to jest tak, że ma być projekt ustawy, która przygotuje wzorcowy projekt ugody, bo o tym nie mieliśmy okazji jeszcze usłyszeć, to jest informacja z dnia dzisiejszego, to na pewno jako sektor bankowy będziemy wspierać takie rozwiązanie, ponieważ zapewni ono większą pewność prawną jeśli chodzi o taki wzorzec, w sytuacji, kiedy byłby załącznikiem do ustawy, czy byłby wprost przewidziany w ustawie - powiedział szef ZBP.

Dodał, że ZBP uważa, iż zawieranie ugód przez banki z "frankowiczami" za najlepszy z możliwych, bo według banków jest najszybszym sposobem rozwiązania problemu i jest rozwiązaniem sprawiedliwym, ponieważ usuwa całe ryzyko związane z kursami walut; traktuje kredyt frankowy tak jakby od początku został zawarty jako kredyt złotowy.

REKLAMA

PR24/PAP/sw

REKLAMA