Zmasowany rosyjski atak na Lwów. Donald Tusk deklaruje pomoc w odbudowie miasta
Rosja przeprowadziła zmasowany nocny ostrzał Ukrainy. Do ataku wykorzystano m.in. pięć strategicznych bombowców Tu-95. Na ukraińskie niebo skierowano też roje dronów kamikadze. Pociski kierowały się m.in. na Kijów, Czernichów i Krzywy Róg, ale głównym celem ataku był Lwów. Tam straty są największe. Polski premier zadeklarował pomoc w odbudowie miasta. Podczas ataku samoloty do ochrony swojej przestrzeni powietrznej poderwała Polska.
2024-09-04, 12:55
"Jest to kolejna bardzo pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce z uwagi na obserwowaną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodnim terytorium Ukrainy" - przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Podkreślono, że ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu zanotowano w nocy z 1 na 2 września.
- "Zabłąkane" rosyjskie drony. Naruszona przestrzeń dwóch krajów
- Atak rakietowy na Kijów. Ukraina zapowiada: odpowiemy, wróg to odczuje
Pożar objął co najmniej kilka budynków mieszkalnych we Lwowie. Uszkodzone są dwie szkoły w rejonie lwowskiego dworca kolejowego.
REKLAMA
Mer miasta wskazał, że we Lwów uderzyły nie tylko drony, ale też pociski hipersoniczne Kindżał. Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy ostrzegało, że w powietrzu znalazły się dwa ciężkie myśliwce MiG-31K, które mogą być uzbrojone w takie pociski. Rosja poderwała też bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3.
Na razie nie ma dokładnej informacji o skali zniszczeń, choć z pewnością będą ogromne. Atak spowodował śmierć siedmiu osób, w tym trojga dzieci. Według wcześniejszych informacji 35 osób zostało rannych.
"Już siedmioro ludzi straciliśmy tej nocy przez okupantów. Wśród nich jest troje dzieci. Straszna tragedia" - powiadomił szef wojskowych władz obwodowych Maksym Kozycki w komunikacie na Telegramie.
REKLAMA
Lokalne władze informują, że w związku z sytuacją konieczne będzie odwołanie zajęć w niektórych szkołach. Zaapelowały również do mieszkańców o pozostanie w schronach.
Premier Donald Tusk zadeklarował w środę, że Polska jest gotowa pomóc w odbudowie zabytkowych kamienic we Lwowie uszkodzonych w wyniku rosyjskiego ataku na to miasto.
Syreny alarmów powietrznych zawyły w wielu rejonach Ukrainy. Celem rosyjskich ataków był także Kijów i Czernichów. Na przedmieściach ukraińskiej stolicy słychać było eksplozje - prawdopodobnie spowodowane działaniami ukraińskiej obrony powietrznej.
W wyniku ostrzału rakietowego Krzywego Rogu na południu kraju rannych zostało pięć osób. Uszkodzony został obiekt infrastruktury cywilnej w centrum, a także ponad 10 wielopiętrowych budynków mieszkalnych – podał szef rady obrony tego miasta Ołeksandr Wiłkuł.
REKLAMA
Tymczasem w Połtawie trwa trzydniowa żałoba po przeprowadzonym dzień wcześniej ataku rakietowym na to miasto. Dwie balistyczne rakiety uderzyły w instytut łączności. Zginęło co najmniej 51 osób, a 271 zostało rannych.
Około godz. 8 polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało, że ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej.
IAR/PAP/fc/wmkor
REKLAMA
REKLAMA