Aleksandra Król-Walas wygrała zawody i zakład. "Będą musieli przefarbować włosy"

Aleksandra Król-Walas wróciła do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej i od początku sezonu imponowała formą.

Upragnione zwycięstwo Polki

We wcześniejszych zawodach slalomu giganta równoległego Aleksandra Król-Walas zajmowała drugie miejsca, a w sobotę zanotowała drugie w karierze, a pierwsze w obecnym sezonie zwycięstwo.

- Niezmiernie się cieszę. W końcu pierwsze miejsce! Mówiłam, że mam dość drugich miejsc i wywalczyłam pierwsze pazurami. Do ostatnich tyczek! - mówiła zawodniczka, która w finale pokonała Japonkę Tsubaki Miki.

Wygrana w Scuol pozwoliła 34-latce umocnić się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

- Pozostaję liderką Pucharu Świata. Żółta koszulka zachowana, bardzo mi się ten kolor podoba. Mam nadzieję, że teraz nie będę schodzić z pierwszego miejsca i cały czas będę w czubie. Zrobię wszystko, by utrzymać tę koszulkę - zapewniła najlepsza polska snowboardzistka.

Trenerzy muszą zmienić fryzury

Jak się okazuje, Król-Walas cieszyła się nie tylko z wygranych zawodów i koszulki liderki...

- Jestem z siebie dumna i zadowolona. A do tego... wygrałam zakład ze swoimi trenerami. Będą musieli przefarbować włosy na piękny, różowy kolor - podkreśliła z uśmiechem.

Posłuchaj

Aleksandra Król-Walas nie ukrywała radości ze swojego zwycięstwa i formy (Polskie Radio) 0:35

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Aleksandra Król-Walas wciąż w wielkiej formie! Polka wygrała Puchar Świata w Scuol
• Kto pewniakiem w kadrze skoczków? Thomas Thurnbichler zaskoczył
• Paweł Wąsek mistrzem Polski. Zdeklasował doświadczonych rywali

Źródło: PolskieRadio24.pl, empe