Kraje bałtyckie odłączone od rosyjskiego systemu. Wszystko działa bez zakłóceń
System elektroenergetyczny państw bałtyckich działa pomyślnie - podaje litewski operator systemu przesyłowego "LitGrid". Rano Litwa, Łotwa i Estonia odłączyły się od rosyjskiej sieci i rozpoczęły test pracy izolowanej. Po nim nie będzie już powrotu do starego układu.d
2025-02-08, 15:15
System elektroenergetyczny krajów bałtyckich działa pomyślnie
Jak głosi komunikat opublikowany po południu, operatorzy systemów przesyłowych w Estonii, na Łotwie i Litwie z powodzeniem funkcjonują w trybie pracy izolowanej i w dalszym ciągu działają niezależnie. Obecnie przeprowadzany jest test kontroli częstotliwości, aby ocenić możliwość zapewnienia stabilności sieci.
- Tak jak przewidywaliśmy, wszystko jest pod kontrolą. Plan został przygotowany już dawno temu. Żadnych niedogodności na razie nie doświadczamy - powiedział Rokas Masiulis, szef litewskiego operatora przesyłowego "Litgrid".
Operacja przygotowywana od miesięcy
Kraje bałtyckie po odłączeniu od rosyjskiej sieci korzystają z produkowanej przez siebie energii elektrycznej. W razie potrzeby mogą też skorzystać z jednego z trzech połączeń. Do dyspozycji mają linie z Polską, Szwecją i Finlandią. Pełna synchronizacja poprzez polsko-litewskie połączenie "LitPol Link" z sieciami europejskimi ma nastąpić w niedzielę po południu.
- Polski samolot leciał z Warszawy do Wilna. Nagle zmienił kurs
- Państwa bałtyckie a Rosja. "Putin chce odbudować imperium Katarzyny II"
Mimo że Litwa, Łotwa i Estonia od kilku lat nie kupowały rosyjskiego i białoruskiego prądu to dotychczas korzystały z postradzieckiego systemu elektroenergetycznego, w którym częstotliwość jest regulowana w Moskwie. Poprzez synchronizację kraje bałtyckie zacieśniają współpracę z Unią Europejską i zwiększają własne bezpieczeństwo. To ważny krok w budowie spójnego systemu elektroenergetycznego Europy.
"Historyczny moment"
"Mamy niezwykle ważny geopolitycznie weekend dla Europy Środkowo-Wschodniej. Kraje Bałtyckie zyskują pełną energetyczną niepodległość!" - napisała Paulina Henning-Kloska w serwisie X.
"Jutro zostaną zsynchronizowane z Europą kontynentalną. To historyczny moment. Kończy się okres, kiedy energia mogła być narzędziem szantażu czy wpływu na region ze strony Rosji. Polska ma w tym swój ważny udział" - stwierdziła ministra.
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio/jp
REKLAMA