Rozmowy pokojowe w Turcji. "Kijów to robi to pod presją Trumpa"

Goście Polskiego Radia 24: Jan Morawicki z redakcji Wot Tak i Maksym Gdański, komentowali rosyjsko-ukraińskie rozmowy pokojowe w Turcji oraz konflikt Tajlandii z Kambodżą.

2025-07-26, 14:45

Rozmowy pokojowe w Turcji. "Kijów to robi to pod presją Trumpa"
Wojna ukraińska weszła w fazę ataków na wyniszczenie infrastruktury oraz zmuszenia przez Moskwę do uległości ukraińskiego społeczeństwa przez ciągłe bombardowanie miast. . Foto: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy

Rozmowy w Stambule dotyczące warunków zawieszenia walk pomiędzy Kijowem i Moskwą, trwały tylko 40 minut i zakończyły się na ustaleniu zasad kolejnej wymiany jeńców, pomiędzy stronami zbrojnego konfliktu.


Posłuchaj

Jan Morawicki i Maksym Gdański komentują rozmowy pokojowe Rosji z Ukrainą (Świat24) 26:00
+
Dodaj do playlisty

 

- Wiadomo która strona tych rozmów była niechętna do zawarcia pokoju. Żadna ze stron nie podchodziła do tych negocjacji w sposób poważny, z przekonaniem, że jest szansa na przełom. To co było istotne to sprawa wymiany jeńców. Konsultacje były zainicjowane przez Ukrainę, zgodnie z oczekiwaniami prezydenta Trumpa, który naciska na Kijów, aby negocjował z Moskwą - powiedział Jan Morawicki.  

W opinii eksperta Jana Morawickiego widać ogromną eskalację wojny, która wchodzi w taki etap, że trudno jest powstrzymać gigantyczną przemoc na polu walki, niezależnie od postawy Putina, Zełenskiego i Trumpa, choć ten ostatni jest coraz bardziej rozczarowany postawą Kremla.  

Konflikt Tajlandii i Kambodży ma ponad 100 lat

- Geneza obecnego konfliktu sięga przełomu lat 1904-1907, kiedy podpisano traktaty pomiędzy ówczesnym Syjamem jak nazywała się wtedy Tajlandia i francuskimi Indochinami. Z tej okazji obie strony narysowały mapy jak przebiega granica, które się różniły szczegółami. Część z tych spornych terenów zajęła Tajlandia. A gdy w latach 50. XX wieku Kambodża stała się niepodległa, wtedy dwie świątynie zajęte wcześniej przez Tajlandię, okazały się bardzo ważne dla Khmerów. Bangkok nie uznaje decyzji Międzynarodowego Trybunały Sprawiedliwości, który zawyrokował, że sporny teren powinien należeć do Kambodży - wyjaśnił Maksym Gdański.   


***

AudycjaŚwiat 24
Prowadzący: Ernest Zozuń
GościeJan Morawicki (z redakcji Wot Tak) i Maksym Gdański
Data emisji: 26.07.2025
Godzina emisji: 13.30

Źródło: Polskie Radio 24

Polecane

Wróć do strony głównej