Polska musi się zbroić. "My się tej wojny dopiero uczymy"

Po wydarzeniach, związanych z pojawieniem się w Polsce rosyjskich dronów, mówi się o konieczności zadbania o odpowiednie uzbrojenie. - My się tej wojny niestety dopiero uczymy - ocenił na antenie Polskiego Radia Tomasz Wypych (Salon24).

2025-09-11, 22:00

Polska musi się zbroić. "My się tej wojny dopiero uczymy"
Decyzje po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję . Foto: Rafał Guz (PAP)

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • W tym tygodniu "doszło do bezprecedensowego w skali naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron"
  • W związku z wydarzeniami w piątek ma odbyć się nadzwyczajne spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ
  • Według Wypycha "nikt się nie spodziewał, że mamy takiego sojusznika jak Holendrzy"

Po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję jednym z najczęściej pojawiających się tematów jest kwestia polskiego uzbrojenia. - Nie jest łatwo wyprodukować, zamówić, stworzyć taką ilość dronów, która byłaby Polsce potrzebna - powiedział Tomasz Wypych i zaznaczył, że "my się tej wojny dopiero uczymy". 

Gość Polskiego Radia podkreślił znaczenie Holendrów, którzy zareagowali w momencie pojawienia się w Polsce rosyjskich dronów. - Część krajów rzeczywiście się bardzo solidarnie zachowała i wydaje mi się, że nikt się w Polsce nie spodziewał, że mamy takiego sojusznika jak Holendrzy, no bo pewnie państwo wiedzą, że ta decyzja o zestrzeleniu pierwszego drona to była decyzja pilota holenderskiego, który po prostu zachował się jak żołnierz - zauważył. 

Słowa Mariusza Błaszczaka wywołały burzę w Sejmie

Sytuacja, w której znalazła się Polska, wymusiła na politykach wspólne działanie, aby zapewnić obywatelom bezpieczeństwo. Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak skrytykował rząd i jego wcześniejsze decyzje dotyczące migracji. - Jestem zaskoczony wystąpieniem byłego już teraz ministra Błaszczaka. To jest polityk z dużym stażem i nawet na tle tego, co mówi obecna opozycja, jego głos był tak naprawdę głosem samotnym - powiedział Wypych i zaznaczył, że wypowiedź byłego ministra nie wniosła nic dobrego i "nie popchnąła spraw do przodu". - Chciałbym mieć rację, że to była jakaś taka osobista gorycz ministra Błaszczaka, który obiektywnie rzecz biorąc, (…) w tej chwili nie ma na nic wpływu - zaznaczył. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: 
Paweł Wojewódka
Opracowanie: 
Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej