Marek Król o sytuacji w rządzie: po co udawać, że jest dobrze, jak dobrze nie jest
- Jeżeli rząd musi wszystko ustalać z koalicjantami i nieustannie toczą się negocjacje, to może lepszy byłby rząd mniejszościowy, który i tak musi ustalać z kontrahentami w Sejmie przeprowadzenie swoich ustaw - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Król, publicysta "Sieci". Przyznał też, że nie wierzy w koalicję od Konfederacji przez Platformę Obywatelską po Lewicę.
2020-09-21, 16:26
W poniedziałek po południu rozpoczęło się spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości poświęcone sytuacji po rozpadzie koalicji z Solidarną Polską i Porozumieniem. Szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział dziennikarzom, że podczas spotkania kierownictwa partii "będą podjęte decyzje co do dalszego kształtu koalicji". W sobotnim "Śniadaniu w Trójce" w Programie 3 Polskiego Radia polityk podkreślił, że jego partia jest gotowa na stworzenie rządu mniejszościowego.
Powiązany Artykuł
Radosław Fogiel: Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe na formułę rządu mniejszościowego
"Po co udawać, że jest dobrze"
Taką gotowość ze zrozumieniem przyjmuje gość Polskiego Radia 24. - Jeżeli rząd musi wszystko ustalać z koalicjantami i nieustannie toczą się negocjacje, to może lepszy byłby rząd mniejszościowy, który i tak musi ustalać z kontrahentami w Sejmie przeprowadzenie swoich ustaw. Krótko mówiąc, po co udawać, że jest dobrze, jak dobrze nie jest - pytał retorycznie Marek Król.
Jak przekonywał, w obecnym układzie parlamentarnym nie należy obawiać się dużego frontu anty-PiS. Przyznał, że nie wierzy w koalicję od Konfederacji przez Platformę Obywatelską po Lewicę.
Czytaj także:
- [TYLKO U NAS] Co zrobi PiS w kwestii koalicji rządzącej? Eksperci wskazali prawdopodobny scenariusz
- "Jest dobrem i warto, by nadal trwała". Ziobro o koalicji Zjednoczonej Prawicy
- Patryk Słowik: myślę, że w ciągu tygodnia szefowie partii koalicyjnych poinformują, że się porozumieli
Pytany o ewentualny scenariusz dla przyspieszonych wyborów, gość "Tematu dnia" ocenił, że i Solidarna Polska, i Porozumienie jako samodzielne byty "nie mają szans na przekroczenie progu wyborczego". - W zbiorowej wyobraźni politycznej większości Polaków istnieje - i słusznie - partia Jarosława Kaczyńskiego, a te małe byty zanadto się nie liczą - przyznał.
REKLAMA
Posłuchaj
W rozmowie więcej komentarza do bieżącej sytuacji politycznej. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Marek Król (publicysta, "Sieci")
REKLAMA
Data emisji: 21.09.2020
Godzina emisji: 13.46
mbl
REKLAMA