13 maja 1953 roku w więzieniu na warszawskim Mokotowie w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach zmarł ksiądz Zygmunt Kaczyński.
Ksiądz-polityk
Urodził się 15 października 1894 roku. W 1910 roku rozpoczął naukę w seminarium duchownym w Warszawie. Po czterech latach przeniósł się na Akademię Duchowną w Petersburgu.
Zaangażował się wtedy w działalność charytatywną na rzecz ofiary wojny. W 1917 roku powrócił do Polski i rozpoczął pracę duszpasterską w związkach zawodowych robotników.
Ksiądz Kaczyński był zaangażowany w tworzenie politycznego ruchu chrześcijańsko-demokratycznego w pierwszych latach niepodległej II Rzeczpospolitej. Od 1919 do 1927 roku był posłem na Sejm Rzeczpospolitej, najmłodszym w parlamencie.
W dwudziestoleciu międzywojennym był także dyrektorem Katolickiej Agencji Prasowej. W latach 30. działał we Froncie Morges, który zrzeszał partie opozycyjne wobec coraz bardziej autorytarnych rządów sanacji.
– Front stał się miejscem spotkania elit Rzeczpospolitej Polskiej z okresu II wojny światowej. 90 procent z nich to ludzie, którzy bezpośrednio wchodzili w jego skład lub z nim sympatyzowali. Zygmunt Kaczyński był jedną z najwybitniejszych postaci Frontu Morges i miał wpływ na jego politykę – mówił prof. Jarosław Rabiński w audycji Mirosława Biełaszki z cyklu "Białe plamy".
39:50 [i] BP 2-11-16 ks Kaczyński NInA i Internet.mp3 – Ksiądz Kaczyński był wytrawnym politykiem – mówił prof. Jarosław Rabiński w audycji Mirosława Biełaszki z cyklu "Białe plamy". (PR, 2.11.2016)
Ksiądz Zygmunt Kaczyński starał się o zjednoczenie partii chadeckich, co ostatecznie udało się dopiero w 1937 roku. Powstało wówczas Stronnictwo Pracy. Partia pod przewodnictwem Karola Popiela zrzeszała Polskie Stronnictwo Chrześcijańskiej Demokracji, Narodową Partiię Robotniczą i Związek Hallerczyków.
Minister
Po wybuchu II wojny światowej zdołał wyjechać do Francji. Na emigracji dalej działał politycznie i został delegatem Stronnictwa Pracy do Rady Narodowej, która była rodzajem parlamentu na uchodźstwie. W rządzie Sikorskiego objął stanowisko urzędnika w Ministerstwie Informacji i Dokumentacji.
– Ksiądz Kaczyński był jedną z szarych eminencji w rządzie Sikorskiego. Życzeniem Sikorskiego było to, aby jego stanowisko odpowiadało podsekretarzowi stanu, a więc wiceministra – powiedział prof. Jarosław Rabiński w audycji Polskiego Radia z 2016 roku.
Po ogłoszeniu informacji o odnalezieniu grobów polskich oficerów w Katyniu ksiądz Kaczyński złożył wniosek Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o zbadanie sprawy. W rządzie Stanisława Mikołajczyka objął stanowisko ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego.
W powojennej Polsce
Powrócił do Polski we wrześniu 1945 roku wraz z innymi działaczami Stronnictwa Pracy. Ksiądz Kaczyński organizował odtwarzanie chrześcijańskiej demokracji w powojennej Polsce. Ksiądz Kaczyński nie chciał pozostawić milionów katolików w Polsce bez opieki duszpasterskiej.
– Złudne nadzieje środowisk katolickich wynikały z taktyki komunistów. Na początku nie prowadzili otwartej wojny z Kościołem katolickim, który uważali za najważniejszą siłą mogącą przeciwstawić się komunizmowi – mówił prof. Jarosław Rabiński.
Najważniejszą osiągnięciem księdza Kaczyńskiego w latach powojennych było organizowanie środowiska świeckich katolików wokół czasopisma Kurii Metropolitarnej Warszawskiej, "Tygodnika Warszawskiego".
Niestety wraz z umacnianiem się pozycji komunistów, działanie niezależnego ruchu katolickiego było coraz bardziej utrudniane. 31 sierpnia 1948 roku został po raz pierwszy zatrzymany wraz z redakcją czasopisma.
– Ksiądz Kaczyński był wytrawnym politykiem i wydaje mi się, że próbował z komunistami prowadzić swoistą grę, a oni z nim. Po pierwszym aresztowaniu miał się meldować w UB, ale skarżył się na to w liście do Bieruta. Widać, że czuł się na tyle silny i uważał, że jeszcze rozgrywa swoją partię. Do pewnego momentu komuniści się go bali – mówił prof. Jarosław Rabiński w audycji Mirosława Biełaszki z cyklu "Białe plamy".
Ksiądz Zygmunt Kaczyński został ponownie aresztowany 26 kwietnia 1951 roku pod zarzutem "zamiaru zmiany przemocą ustroju ludowo-demokratycznego państwa polskiego". W sierpniu został skazany na 10 lat więzienia, którego murów już nie opuścił.
sa