Resort finansów podnosi prognozy dla Polski: wzrost PKB w tym roku o 4 proc., mniejsze bezrobocie, wyższe płace, deficyt w ryzach
Ministerstwo Finansów ogłasza nowe korzystne prognozy dla polskiej gospodarki dotyczace wzrostu PKB, wynagrodzeń, zmniejszenia bezrobocia, długu i deficytu finansów.
2019-04-16, 18:00
Ministerstwo Finansów podnosi prognozę wzrostu gospodarczego Polski w 2019 roku - ten wyniesie w tym roku 4 proc., w 2020 r. PKB wzrośnie realnie o 3,7 proc., a w 2021 r. i 2022 r. odpowiednio o 3,4 proc. i 3,3 proc.
Resort opublikował tak zwaną Aktualizację Programu Konwergencji. To dokument prognozujący główne wskaźniki ekonomiczne w przyszłych latach, który Polska musi dostarczyć Brukseli.
Wzrost PKB w 2019 r. wyniesie 4 proc., w 2020 r. – 3,7 proc.
"Oczekuje się, że tempo wzrostu realnego PKB w 2019 r. osiągnie 4 proc. rdr. W 2020 r. nieznacznie zmaleje, osiągając 3,7 proc. rdr. W horyzoncie prognozy oczekiwany jest wzrost udziału inwestycji w PKB, m.in. w związku z wykorzystaniem funduszy z perspektywy finansowej UE na lata 2014-20" - napisano w dokumencie.
Największą przyczyną wzrostu gospodarczego będzie konsumpcja wynikająca ze wzrostu wynagrodzeń
"Niemniej jednak konsumpcja prywatna, wspierana optymistycznymi oczekiwaniami polskich konsumentów i dobrą sytuacją na rynku pracy pozostanie najbardziej istotnym składnikiem wzrostu gospodarczego. W latach 2021-22 stopa wzrostu realnego PKB ukształtuje się odpowiednio na poziomie 3,4 proc. oraz 3,3 proc. rdr" - dodano.
Wzrost cen w tym roku nie większy niż 1,8 procent
Jak wynika z dokumentu, inflacja w całym 2019 r. wyniesie średnio 1,8 proc.
"Oczekuje się, że inflacja w całym 2019 r. wyniesie średnio 1,8 proc., a w następnych latach prognozy zbiegać będzie do celu inflacyjnego 2,5 proc. rdr.
W kolejnych latach czeka nas jednak umiarkowany wzrost cen
W 2019 r. ceny energii pozostaną na stałym poziomie. Jednak w horyzoncie prognozy ceny energii, podobnie jak żywności będą umiarkowanie rosnąć" - napisano.
"Ponadto, spodziewany jest wzrost inflacji bazowej napędzany głównie wysokim tempem wzrostu wynagrodzeń, przewyższającym wzrost wydajności pracy. W rezultacie oczekuje się, że inflacja bazowa osiągnie 1,6 proc. w 2019 r. i powoli zbliżać się będzie do celu inflacyjnego" - dodano.
Jeszcze w tym roku stopa bezrobocia spadnie do 3,6 proc., a w 2020 r wyniesie 3,3 proc.
Prognozy MF zakładają, że w 2019 r. zharmonizowana stopa bezrobocia spadnie do 3,6 proc. z 3,9 proc. zanotowanych w roku poprzednim, a w 2020 r. ukształtuje się na poziomie 3,3 proc.
"Przewiduje się, że w 2019 r. liczba osób pracujących w gospodarce polskiej nieznacznie wzrośnie, natomiast w kolejnych latach dynamika pracujących zbiegać będzie do zera. Zmiany liczby pracujących ogółem uwzględniają przyjęte w Programie założenie o stabilizacji do 2022 r. liczby pracujących w sektorze instytucji rządowych i samorządowych" - napisano.
"Uwzględniając oczekiwania dotyczące kształtowania się współczynnika aktywności zawodowej, w horyzoncie Programu oczekiwane jest dalsze systematyczne zmniejszanie stopy bezrobocia. Szacuje się, że w 2019 r. zharmonizowana stopa bezrobocia spadnie do 3,6 proc. z 3,9 proc. zanotowanych w roku poprzednim, a w 2020 r. ukształtuje się na poziomie 3,3 proc. Zakłada się, że przy utrzymaniu założonych trendów na rynku pracy stopa bezrobocia może jeszcze nieznacznie się obniżyć w horyzoncie prognozy" - dodano.
Co z deficytem i długiem publicznym?
Resort prognozuje, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie w tym roku 1,7 procent PKB (poprzednio 1,5 procent).
W 2020 roku MF planuje nadwyżkę 0,2 procent. W 2021 i 2022 roku deficyt wyniesie odpowiednio 0,3 i 0,6 procent.
Dług publiczny ma wynieść w tym roku 47,9 procent PKB (poprzednio 50,4 procent). W kolejnych latach dług publiczny ma wynieść 46,0 procent PKB w 2020, 42,9 procent PKB w 2021 i 40,6 procent PKB w 2022 roku.
W 2019 r. wzrost przeciętnego wynagrodzenia wyniesie 7,6 proc.
Ponadto, MF szacuje, że w 2019 r. nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie 7,6 proc., a w latach 2020-22 osiągnie odpowiednio 6 proc., 5,8 proc. i 5,7 proc. w 2022 r.
Z kolei realny wzrost spożycia publicznego w 2019 r. wyniesie 5,3 proc., by w latach 2020-22 ustabilizować się na poziomie średnio 2,1 proc.
Jaki kurs złotego do dolara i euro
"Na potrzeby scenariusza makroekonomicznego założono, że w całym prognozowanym okresie kurs złotego utrzyma się średnio na poziomie kursu średniego z 10 dni roboczych do 1 kwietnia 2019 r. włącznie (tj. 4,3 EUR/PLN i 3,8 USD/PLN)" - napisano.
IAR, PAP, jk