Format opozycji przed wyborami. Konieczny: tasowania jeszcze przed nami
Jedna lista dobrze przygotowana, dobrze omówiona, przedstawiona społeczeństwu we właściwy sposób nie jest złym rozwiązaniem. Jest to projekt, który może mieć duży potencjał - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 senator Wojciech Konieczny z PPS.
2023-04-07, 08:35
Obecnie na PiS chce głosować 37 proc. badanych, na KO - 29 proc., na Lewicę 11 proc., na Konfederację 8 proc., a na Polskę 2050 7 proc. badanych; powyżej progu wyborczego znalazłby się jeszcze PSL z 5 proc. poparciem - wynika z sondażu Social Changes przeprowadzonego na zlecenie portalu wpolityce.pl.
O sytuację na opozycji przed wyborami i możliwe przetasowania pytany był Wojciech Konieczny.
Nienaturalny duopol
- Ten duopol, stworzenie dwóch obozów, dwóch plemion, które mają się zwalczać wzajemnie i wszyscy mają być podporządkowani i ma nie być żadnych głosów idących w bok, wszyscy pod jednym wodzem, w jednym kierunku to jest myślenie nienaturalne dla polityki, zwłaszcza europejskiej - ocenił gość Polskiego Radia 24.
Jak wskazał, W Polsce czy w innych krajach mamy jednak zawsze kilka partii, które mają swoje programy, swoich wyborców i koalicje różne tworzą się przeważnie po wyborach.
REKLAMA
- Wielu ludzi spodziewało się, że będą jednak dwa bloki wzajemnie zwalczające się i nic więcej - dodał.
Duży potencjał
Polityk ocenił jednak, że "wspólna lista opozycji ma również szansę zwycięstwa z PiS".
- Jedna lista dobrze przygotowana, dobrze omówiona, przedstawiona społeczeństwu we właściwy sposób nie jest złym rozwiązaniem. Jest to projekt, który może mieć duży potencjał - zauważył.
Wpatrzeni w sondaże
Wojciech Konieczny wskazał, że do idei jednej listy opozycji mogą jeszcze wrócić liderzy PSL i Polski 2050, którzy swoje działania uzależniają od sondaży.
REKLAMA
- Kimś innym jest Szymon Hołownia mający poparcie 12-15 proc., a kimś innym jest ten sam polityk, który ma poparcie 6-7 proc. - stwierdził senator.
Dodał, że jeśli dynamika kampanii pójdzie w złą stronę i poparcie spadnie do 4-5 proc., to będzie dominował strach, że zostanie się poza parlamentem.
- Te deklaracje będą się rozchodzić zależnie od tego, jakie będą słupki sondażowe. Jeżeli Szymon Hołownia z PSL dojdą do wniosku, że ten wspólny projekt nie zapewnia kilkunastu procent w wyborach to zaczną się rozważania czy nie lepsza wspólna lista opozycji - powiedział Wojciech Konieczny. - Tasowania jeszcze przed nami - ocenił.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
REKLAMA
- Wspólna lista opozycji? Gramatyka: budowa wielkiej koalicji jest przepisem na spektakularną porażkę
- Hanna Gill-Piątek: jedynym wariantem jest jedna lista opozycji
***
Audycja: 24 Pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Wojciech Konieczny (senator, PPS)
Data emisji: 7.04.2023
REKLAMA
Godz. emisji: 7.35
fc
REKLAMA