Fundusz Sprawiedliwości. Korneluk ujawnia: mamy dziesięcioro podejrzanych
2024-06-21, 20:00
- W sprawie Funduszu Sprawiedliwości jest dziesięcioro podejrzanych, a prokuratura chce postawić zarzuty dwóm osobom - ujawnił w "Strefie wpływów", nowym podcaście Polskiego Radia, prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Jednocześnie zapewnił, że każda sprawa z ostatnich lat, która budzi wątpliwości, zostanie dokładnie przeanalizowana. - Będzie to wymagało czasu, postępujemy zgodnie z regułami - podkreślił gość podcastu "Strefa wpływów". Z prokuratorem rozmawiali dziennikarze Polskiego Radia Renata Grochal, Jacek Czarnecki i Jarosław Kuźniar.
Zapraszamy na wspólny podcast polityczny Jedynki, Trójki i Polskiego Radia 24. Renata Grochal, Jacek Czarnecki i Jarosław Kuźniar będą analizować najważniejsze wydarzenia polityczne tygodnia, rozmawiać o tym, jaki mają one wpływ na życie obywateli.
"Strefa wpływów" dostępna jest na stronie podcasty.polskieradio.pl, w serwisie YouTube oraz na najważniejszych platformach podcastowych, a jej obszerne fragmenty będą również emitowane w piątki od godz. 18.00 w Polskim Radiu 24.
W programie będą się pojawiać goście specjalni. Pierwszym z nich był prokurator krajowy Dariusz Korneluk.
Fundusz Sprawiedliwości. Nowe fakty
Gość "Strefy wpływów" odniósł się do sprawy Funduszu Sprawiedliwości, która - jak zaznaczył - jest rozwojowa. Ujawnił, że obecnie w tej sprawie jest dziesięcioro podejrzanych. Jak dodał, prokuratura chce postawić zarzuty dwóm osobom, ale czeka na zgodę parlamentu.
Jednocześnie nadmienił, że na pewno lista podejrzanych się wydłuży. - Materiał dowodowy nie jest jeszcze skompletowany, więc jeżeli pojawią się dowody na kolejne wnioski, to będą kierowane - wyjaśnił.
Korneluk: z satysfakcją "otwieram szafy"
Korneluk zapytany o to, co zastał w prokuraturze po ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy, odparł, że "sporo trudnych spraw, budzących wiele kontrowersji". - Ale z satysfakcją "otwieram szafy". Prokuratura powoli się zmienia. Nie są to natychmiastowe kroki milowe, ale zmienia się jej oblicze, staje się prokuraturą taką, jaką powinna być: dla społeczeństwa - podkreślił Dariusz Korneluk.
Nawiązał też do presji społecznej, oczekiwań, by jak najszybciej rozliczyć nieprawidłowości z ostatnich ośmiu lat. - W prokuraturze nie ma przyspieszonej ścieżki dla danych postępowań. Procedura karna się nie zmieniła, postępujemy zgodnie z regułami. Staramy się działać szybko i żadna sprawa nam nie umknie, ale to wymaga czasu - podkreślił prokurator.
Ocenił, że rządy Zjednoczonej Prawicy były okresem "wielkiej produkcji dziwnych spraw". - Do tych wszystkich spraw powoli wracamy - zapewnił Dariusz Korneluk. Podał przykład prokuratora regionalnego z Lublina, który przechowywał akta w garażu - "prowadzimy w tej sprawie postępowanie karne i dyscyplinarne".
Afera hejterska. "Sprawa nie jest skomplikowana"
Gość "Strefy wpływów" nadmienił, że zlecił zbadanie postępowań prokuratorskich z ostatnich lat pod kątem zasadności wydanych aktów oskarżenia. - Zdarzało się, że akty oskarżenia były nieuzasadnione. Nie były to jednostkowe przypadki - powiedział prokurator krajowy.
Odniósł się również do tzw. afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Mowa o grupie sędziów, działającej w tym resorcie, która zbierała haki, np. informacje kompromitujące czy ogółem niekorzystne, mające dezawuować sędziów, którzy uchodzili za niewygodnych dla poprzedniej władzy.
Dariusz Korneluk stwierdził, że dla niego jest niezrozumiałe, dlaczego postępowanie trwa tak długo. - Sprawa od strony oceny prawnej nie jest skomplikowana. Tymczasem państwo polskie zapłaciło grube tysiące złotych w związku z przewlekłością postepowania - oświadczył.
"Nie idziemy na skróty"
Dodał, że liczy na to, iż niedługo afera hejterska zostanie wyjaśniona. Podobnie jak szereg innych spraw, związanych z działaniami poprzedniego rządu, a jednocześnie budzących wątpliwości, które - jak zapewnił - zostaną rzetelnie zbadane. Wśród nich wymienił "Willa Plus" czy kwestie rozdysponowania środków przez Lasy Państwowe.
- Procedura niejednokrotnie wydłuża śledztwo, ale nie idziemy na skróty, jak to miało miejsce w poprzednich latach - stwierdził Dariusz Korneluk.
W drugiej części podcastu Renata Grochal, Jacek Czarnecki i Jarosław Kuźniar analizowali sytuację w małopolskim sejmiku, gdzie doszło do buntu w strukturach Prawa i Sprawiedliwości. Po raz kolejny - mimo większości - PiS nie wybrało marszałka.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
Czytaj także:
- "To może być trudne". Wiceminister sprawiedliwości o zatrzymaniu sędziego Szmydta
- Zbigniew Ziobro ukrył akta w domu. Prokuratura wszczęła śledztwo
- Prokurator krajowy o swoim powołaniu: w moim przekonaniu odbyło się zgodnie z prawem
***
Audycja: Strefa wpływów
Prowadzący: Renata Grochal, Jacek Czarnecki, Jarosław Kuźniar
Gość: Dariusz Korneluk (prokurator krajowy)
Data emisji: 21.06.2024
Godzina emisji: 18.00
PR1, PR3, PR24/łl/wmkor