Węgierski prawnik rzuca nowe światło na azyl dla Romanowskiego. "Polityczny handel z Polską"

- Azyl dla Marcina Romanowskiego może być elementem politycznego targu w czasie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej - twierdzi węgierski prawnik Tamas Lattmann. Polska obejmie rotacyjne kierownictwo w Radzie UE z początkiem nowego roku i będzie je sprawować do końca czerwca 2025 roku.

2024-12-20, 17:00

Węgierski prawnik rzuca nowe światło na azyl dla Romanowskiego. "Polityczny handel z Polską"
Orban chce coś uzyskać dzięki azylowi Romanowskiego?. Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET, Unia Europejska

Węgierski prawnik: Węgry muszą wykonać ENA

W czwartek szef kancelarii premiera Węgier Gergely Gulyas poinformował, że były wiceminister sprawiedliwości Polski Marcin Romanowski otrzymał na Węgrzech azyl polityczny.

Czytaj także:

- W obecnej chwili trudno powiedzieć z jaką dokładnie formą ochrony mamy do czynienia w przypadku Romanowskiego - stwierdził węgierski prawnik Tamas Lattmann. - Precyzyjne informacje będą znane dopiero wówczas, gdy za politycznymi oświadczeniami pójdą działania prawne, czyli kiedy Polska wystąpi o ekstradycję - dodał. Lattmann wyraził opinię, że wniosek Polski zostanie prawdopodobnie odrzucony przez węgierski resort sprawiedliwości, do którego kompetencji należą sprawy ekstradycji.

Kraje członkowskie Unii Europejskiej mają obowiązek wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA). W piątek potwierdził to również rzecznik Komisji Europejskiej Stefan de Keersmaecker. Czy to jednak oznacza, że Węgry będą zmuszone wydać Romanowskiego Polsce? - W niektórych okolicznościach może dojść do odrzucenia wniosku o ekstradycję, np. w przypadku poważnych problemów państwa składającego taki wniosek w zakresie rządów prawa i stanu sądownictwa - zauważył Lattmann.

REKLAMA

Taką decyzję można podjąć dopiero po przeprowadzeniu specjalnej procedury, nazywanej LM test, której celem jest ocena, czy podejrzany lub oskarżony może na podstawie ENA zostać wydany do innego państwa członkowskiego UE bez naruszenia jego podstawowych praw - wyjaśnił prawnik. Jak stwierdził Lattmann, taki test jest zwykle przeprowadzany przez sądy krajowe.

Czytaj również:

"Węgry ryzykują, ale mogą liczyć na handel polityczny z Polską"

W tym wypadku węgierski wymiar sprawiedliwości najprawdopodobniej stwierdzi, że stan praworządności w Polsce nie pozwala na ekstradycję. - To oczywiście będzie stawiało kolejne pytania o niezależność węgierskich sądów, która już wcześniej była kwestionowana - powiedział prawnik.

Jego zdaniem w przypadku uchylenia się Węgier od realizacji ENA Komisja Europejska powinna uruchomić procedurę naruszeniową (ang. infringement procedurę) wobec Węgier, kolejną w ostatnich latach. Azyl dla Romanowskiego sprowadzi na Węgry problemy prawne i polityczne - ocenił Lettmann. W jego opinii jednak może to być obliczone na korzyści, które premier Viktor Orban będzie chciał uzyskać w czasie nadchodzącej polskiej prezydencji w Radzie UE.

REKLAMA

- Nie myślę, że Romanowski jest kimś tak ważnym, jak Nikoła Gruewski [b. premier Macedonii - red.] - ocenił Lattmann. Gruewski w 2018 r. schronił się na Węgrzech przed wyrokiem za korupcję w swoim kraju. - Azyl dla Romanowskiego może być jednak próbą politycznego handlu ze strony Orbana: jeśli Polska w czasie prezydencji odpuści działania w ramach procedury z art. 7 przeciwko Węgrom, wówczas można będzie rozmawiać o ekstradycji - stwierdził prawnik.

Romanowski ma coś w zamian za azyl polityczny?

Także dziennikarz śledczy węgierskiego portalu Direct 36 Szabolcs Panyi łączy azyl dla Marcina Romanowskiego z oczekiwaniami rządu Viktora Orbana. Jego zdaniem chodzi raczej o przysługi ze strony polityka PiS - na przykład przekazanie niejawnych informacji.

Panyi, pytany o to, czy Orban może oczekiwać czegoś w zamian, stwierdził, że "zazwyczaj jest to wymiana przysług". - Nie ma na razie wiarygodnych informacji o tym, jak Romanowski dostał się na Węgry. Więc ciekawe będzie obserwować na przykład, czy węgierskie służby będą mu udzielać fizycznie ochrony - powiedział.

Dziennikarz ocenił, że pomoc Romanowskiemu wpisuje się w szerszą strategię Viktora Orbana, by udzielać wsparcia prawicowym populistom, którzy są jego sojusznikami w Europie. - On nie utrzymuje bilateralnych relacji z innymi krajami, tylko sojusze z politykami i partiami. To w tym kontekście trzeba rozumieć udzielenie azylu Romanowskiemu - podkreślił. - Udzielenie Romanowskiemu azylu podważa legitymację polskiej prokuratury, systemu sądowego i jest bardzo bezpośrednim atakiem na polski rząd - dodał, przypominając, że Orban od dawna udziela wsparcia PiS-owi.

REKLAMA

Jak przypomniał Panyi, Budapeszt od paru lat udziela azylu swym sojusznikom. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro schronił się w połowie lutego w węgierskiej ambasadzie w stolicy Brazylii po tym, gdy policja skonfiskowała mu paszport. Ponadto Orban zapowiedział, że zlekceważy decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazów aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i rosyjskiego przywódcy Władimira Putina.

Inni politycy pójdą śladem Romanowskiego?

- Jednak Romanowski jest pierwszym politykiem z kraju UE, który otrzymuje azyl polityczny na Węgrzech, więc teraz wchodzimy na niezbadane tereny - zwraca uwagę na precedens. - Nie zdziwiłbym się, jeżeli inni polscy politycy poszliby jego śladem - skonkludował Szabolcs Panyi.

Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu, który jako polityk Solidarnej Polski, a następnie Suwerennej Polski, był w latach 2019-2023 wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości, popełnienie 11 przestępstw m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu.

Źródło: PAP/jmo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej