Choroby nerek. Powszechne, ale często nie bolą
- Szacuje się, że od 4 do 5 milionów Polaków, choruje na różną formę niewydolność nerek. Nie zawsze oznacza to branie leków lub stosowanie dializoterapii, choć choroba otyłościowa może prowadzić do nefropatii otyłościowej, ale także do cukrzycy i nadciśnienia tętniczego - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Wojciech Bik endokrynolog i ekspert chorób nerek.
2025-07-08, 20:12
Choroba otyłościowa uznawana jest za plagę XXI wieku, prowadzi do wielu chorób. Ma ona także negatywny wpływ na stan nerek, o czym mało kto wie, bo nerki na ogół nie bolą, poza objawami kamicy nerkowej.
Posłuchaj
Problemy z niewydolnością nerek, często nie wymagają intensywnego leczenia. Trzeba natomiast leczyć choroby, które prowadzą do zaburzeń funkcji nerek. O nich mowa, gdy nerki pracują nieprawidłowo powyżej trzech miesięcy. Można to sprawdzić przez poziom kreatyniny, wskaźnik przesączania kłębkowego, który określa tempo usuwania toksyn z organizmu.
Problemy nerek pojawiają się wraz z wiekiem
Trzeba też pamiętać, że wraz z wiekiem pogarsza się funkcja nerek. Dla przykładu w USA szacuje się że 30 procent osób powyżej 65 roku życia, może mieć niewydolność nerek na poziomie G3 (jest 6 stopni oceny niewydolności pracy nerek). Nie musi to oznaczać pojawienia się objawów klinicznych i poważnych dolegliwości, ale ten stan nerek będzie wpływał na wiele wskaźników metabolicznych. Dlatego tak ważna jest regularna kontrola kreatyniny i wskaźnika przesączania kłębkowego (w wynikach badań oznaczony jest jako eGFR).
***
Audycja: Samo zdrowie
Prowadzi: Małgorzata Telmińska
Gość: prof. Wojciech Bik (endokrynolog i ekspert chorób nerek)
Data emisji: 8.07.2025
Godzina emisji: 19.33
Polskie Radio 24