Kamera na bramie równa się podatek? To zależy od tego komu służy

Zmiany w przepisach wprowadzają obowiązek zgłoszenia do końca roku wybranych konstrukcji, na których zamontowano kamery monitoringu. Choć temat bywa określany mianem "podatku od monitoringu", w praktyce budzi wiele wątpliwości i nieporozumień, a spora część właścicieli wciąż nie ma świadomości nowych wymogów. Wyjaśniamy, kogo faktycznie dotyczą te regulacje i na czym polega nowy obowiązek.

2025-12-16, 15:30

Kamera na bramie równa się podatek? To zależy od tego komu służy
Kamera monitoringu = dodatkowy podatek od nieruchomości? . Foto: PAP/Marcin Obara

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • Wciąż liczne są nieporozumienia dotyczące obowiązku podatkowego "od kamer". Mylnie zakłada się, że opodatkowaniu podlegają kamery monitoringu
  • Obowiązek dotyczy obiektów niezbędnych do umocowania kamery i trwale związanych z gruntem 
  • Kolejnym warunkiem jest wykorzystywanie monitoringu w działalności biznesowej - oznacza to, że prywatne domy są bezpieczne

Kamera monitoringu = dodatkowy podatek od nieruchomości? 

Wokół kwestii opodatkowania kamer monitoringu podatkiem od nieruchomości narosło wiele nieporozumień. Poczynając od tego, że same kamery wcale nie będą podlegały podatkowi. 

Obowiązkowi podatkowemu (podatek od nieruchomości) podlegają tylko konstrukcje i to trwale związane z gruntem, na których kamery są zamontowane. Do tego obowiązek dotyczy tylko firm, nie osób prywatnych.

Właściciele domów jednorodzinnych mogą więc czuć się bezpiecznie. Również wspólnoty mieszkaniowe nie muszą się przejmować. 

Co innego przedsiębiorstwa, które zainwestowały w monitoring. Za każdy słup na którym zamontowano kamery będzie trzeba odprowadzać podatek. 

Kluczowa kwestia - osobna konstrukcja

Należy podkreślić, że obowiązek dotyczy osobnych konstrukcji. Kamery zamontowane na ścianach nie są umieszczone na osobnej konstrukcji. Ale te umieszczone na betonowym słupie czy stalowym maszcie już tak.

W praktyce oznacza to, że częścią kamer nie trzeba się przejmować, ale wszystkie zamontowane poza obrysem budynku trzeba zinwentaryzować, a konstrukcję, na której są umieszczone uwzględnić w deklaracji dotyczącej podatku od nieruchomości. O ile, oczywiście, nie zrobiono tego wcześniej. 

Stawka podatku od takich budowli wynosi teoretycznie 2 proc. ich wartości. Ale dla takich konstrukcji pod monitoring, jak do większości małych i średnich konstrukcji wsporczych, gminy stosują prostsze stawki kwotowe za metr kwadratowy zabudowy. 

Oznacza to, że jeżeli firma ma 20 słupów z 20 zestawami kamer, a każdy słup zajmuje pół metra kwadratowego, to podatek trzeba będzie zapłacić od 10 metrów. W przypadku wątpliwości dobrze się skonsultować z doradcą podatkowym. Można też, dokonując odpowiednich korekt w zgłoszeniach, dopytać urzędników. 

"Podatek od kamer" - podsumowanie

Problemem "podatku od kamer", który nie jest faktycznie podatkiem od kamer, nie muszą się więc przejmować osoby prywatne. Także te prowadzące drobną działalność gospodarczą (o ile nie zmienia ona charakteru budynku na niemieszkalny). 

Problem dotyczy tylko podmiotów prowadzących działalności gospodarcze, które zamontowały kamery na osobnych konstrukcjach. Kamery na budynkach czy w ich wnętrzach podatkowi od nieruchomości podlegać nie będą. 

Deklaracje podatkowe na przyszły rok podatkowy należy złożyć do 31 stycznia danego roku wg stanu z 1 stycznia. Co oznacza, że ostatniego dnia stycznia należy uwzględnić w deklaracji wszystkie takie obiekty istniejące na posesji firmy 1 stycznia. Nowe maszty, słupy itp. konstrukcje należy de facto zgłaszać w ciągu 14 dni od ich ukończenia (czyli powstania obowiązku podatkowego). 

Czytaj także: 

Źródło: warszawawpigulce.pl/Andrzej Mandel

Polecane

Wróć do strony głównej