Przewodniczący KRRiT o powodach ukarania Radia Zet: podano fałszywą informację, niszczącą reputację Polski
- Nie dochowano rzetelności, wymyślano tę informację ukrywając się za tajemnicą dziennikarską (…). To, co puszczono w świat, wywołało duży zamęt medialny, co rzutuje także na reputację Polski, tę samą fałszywą informację podały także media światowe - mówił w Polskim Radiu 24 Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT.
2023-08-14, 08:45
Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski podjął decyzję o ukaraniu spółki Eurozet karą w wysokości 476 000 zł za emisję materiału na antenie Radia Zet o okolicznościach przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski.
"Trzeba reagować"
Maciej Świrski wyjaśniał powodu podjęcia takiej decyzji. - Jeżeli pojawiają się w polskiej infosferze informacje podkopujące zaufanie do służb i wojska polskiego wojska albo niszczące ich reputację, w dodatku informacje nieoparte na prawdzie, tylko wymyślone (…) to trzeba reagować. Ja reaguję na takie informacje i dzisiaj podjąłem decyzję o ukaraniu Radia Zet za nadanie 22 grudnia ub. roku informacji, że rzekomo polskie służby utraciły zaufanie służb amerykańskich i dlatego Amerykanie musieli przeprowadzić w tajemnicy przed polskimi służbami prezydenta Zełenskiego w drodze do Waszyngtonu. To jest oczywisty fake news (…) oparty o podstawową niewiedzę kwestii dotyczących obrony granic czy przestrzeni powietrznej - zauważył.
"Podkopywanie polskiej racji stanu"
- Postawiłem przed sobą zadanie, żeby zniknęły lub przynajmniej zostały bardzo ograniczone fake newsy w mediach komercyjnych, które niszczą polską gotowość do obrony, które powodują, że podkopywana jest polska racja stanu - mówił przewodniczący KRRiT.
Posłuchaj
Sprawa dotyczy audycji z 22 grudnia 2022 r,. w której poruszane były okoliczności przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski. Red. Mariusz Gierszewski z Radia Zet powiedział w audycji, że "informatorzy twierdzą, że polska strona wiedziała o wjeździe pociągu specjalnego ze strony Ukrainy, ale nie wiedziała, kto nim jedzie. Na dworcu w Przemyślu nie było naszych służb. Amerykanie zapakowali Zełenskiego w swoje samochody i zawieźli do Rzeszowa, gdzie wsadzili do samolotu - relacjonuje informator z polskich służb". Sytuację oceniono jako efekt spadku zaufania u sojuszników do polskich służb i policji.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Mirosław Skowron
REKLAMA
Gość: Maciej Świrski
Data emisji: 14.08.2023
Godzina emisji: 7.06
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA