Po eksplozji w Przewodowie. Piotr Kaleta: pełen profesjonalizm polskiego rządu i służb

- Pytanie, co by było, gdyby okazało się, że był to intencjonalny atak Sowietów, że te rakiety zostały specjalnie wystrzelone na terytorium naszej ojczyzny, równałoby się to na dobrą sprawę wypowiedzeniu wojny - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Kaleta (Prawo i Sprawiedliwość), komentując działania rządu bezpośrednio po zdarzeniu w Przewodowie. W dyskusji wziął udział również Krzysztof Piątkowski (Platforma Obywatelska).

2022-11-21, 09:15

Po eksplozji w Przewodowie. Piotr Kaleta: pełen profesjonalizm polskiego rządu i służb

Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne. Tego dnia na terenie leżącej blisko granicy z Ukrainą wsi Przewodów (woj. lubelskie, pow. hrubieszowski) spadł pocisk. Doszło do eksplozji, w wyniku której zginęło dwóch Polaków.

"Rząd zachował się tak, jak powinien"

Krzysztof Piątkowski zwracał uwagę, że zdarzenie było poważnym testem dla opinii międzynarodowej. - Odbieram bardzo pozytywnie sygnały wsparcia z całego świata, pozwalają one z pewnym optymizmem myśleć o przyszłości, gdyby wydarzyło się coś złego. Rząd zachował się tak, jak powinien. Pochwalam tę nadzwyczajną aktywność w kontaktach międzynarodowych, to było potrzebne, by dać szansę Zachodowi wypowiedzieć się w tych kluczowych sprawach - zaznaczył.

- Uważam, że lepiej byłoby, by te pierwsze kluczowe informacje do polskiej opinii publicznej trafiły z ust polskiego premiera, a nie amerykańskiej administracji (…). Polacy zachowali się z ogromnym spokojem. Opinia publiczna czekała na konkretne informacje, nie było paniki - dodał poseł.

"Należało zachować się ze spokojem"

Piotr Kaleta zauważył, że ze względu na wagę sytuacji należało o wynikach wstępnego śledztwa najpierw poinformować przywódców państw NATO. - To był atak na terytorium Polski, ale i na terytorium Paktu Północnoatlantyckiego. Należało się zachować z dużym spokojem i profesjonalizmem (…). To, od kogo się o tym dowiadujemy, to konsekwencja pewnego ciągu zdarzeń. Najpierw jest konsultacja na szczeblu NATO - podkreślał.

REKLAMA

- Pełen profesjonalizm polskiego rządu i służb pokazał, że traktujemy tę sprawę bardzo poważnie. Dopiero kiedy będę pewne, sprawdzone dane o zdarzeniu, ta informacja może się pojawić. I tak też się stało - zauważył gość audycji.

Posłuchaj

Piotr Kaleta i Krzysztof Piątkowski o reakcjach na eksplozję w Przewodowie (Polskie Radio 24 / Dwie strony) 21:13
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina powiedział, że nasi zachodni sojusznicy muszą sobie uświadomić, że Polska jest państwem frontowym. Dodał, że ze względu na położenie geograficzne nasz kraj jest bardziej narażony na zagrożenie ze strony Rosji.
Jak podkreślił Łukasz Jasina w Polskim Radiu 24, niektóre polskie miasta leżące niedaleko granicy z Ukrainą dzieli zaledwie kilkanaście kilometrów od strefy bombardowań. 

Więcej w zapisie audycji.

REKLAMA

* * *

Audycja: Dwie strony

Prowadzący: Stanisław Janecki

Goście: Piotr Kaleta, Krzysztof Piątkowski

Data emisji: 21.11.2022

REKLAMA

Godzina emisji: 8.06

PR24/ka/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej