"Zaniechano budowy wałów i zbiorników retencyjnych". Wiceszef MON oskarża PiS

2024-09-20, 08:48


- Jeżeli spojrzymy na mapę i harmonogram działań inwestycyjnych w zakresie budowy wałów przeciwpowodziowych albo zbiorników retencyjnych, to od 2016 roku, za czasów PiS, te inwestycje przestały funkcjonować. Były realizowane w minimalnym zakresie - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceszef MON Stanisław Wziątek.

Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Przekazujemy także informacje minuta po minucie na naszej stronie polskieradio24.pl.

***

Do walki z powodzią i jej skutkami w Polsce zaangażowano ogromne siły. Mimo to od mieszkańców niektórych, zwłaszcza mniejszych miejscowości docierały sygnały o braku wsparcia. 

Gość Polskiego Radia 24 został zapytany w tym kontekście o to, czy państwo zdało egzamin w starciu z żywiołem. 

REKLAMA

- Na pewno tak. Proszę zwrócić uwagę, jak wielka jest mobilizacja. Jeżeli mówimy o państwie, to mówimy o administracji rządowej, samorządowej, organizacjach pozarządowych. Ale także o mieszkańcach, którzy dobrowolnie, z odruchu serca pomagają tym, którzy są poszkodowani i bronią własnego mienia. W tym aspekcie państwo absolutnie zdaje egzamin - podkreślił Stanisław Wziątek.

Posłuchaj

Stanisław Wziątek o powodzi w Polsce (24 Pytania - rozmowa poranka) 15:27
+
Dodaj do playlisty

Jak dodał, "musimy to podzielić na dwa aspekty". - Pierwszy odnosi się do ról i zakresów odpowiedzialności i samego reagowania instytucji państwa. Jeśli chodzi o te ostatnie, to wystarczy spojrzeć na ilość użytych sił i środków, które zadysponowało wojsko. Jest to w tej chwili 20 tysięcy żołnierzy, za chwilę będzie 25 tysięcy. To kolejne odwody, które są przygotowywane do uruchomienia. To również tysiące strażaków. Zatem pod tym względem jest to operacja, która jest największa w ciągu ostatnich 30 lat w Polsce - tłumaczył wiceszef MON. 

Powódź w Polsce. "Powinniśmy wyciągnąć wnioski"

- Natomiast wszystkie plany dotyczące najpierw zarządzania, a potem reagowania kryzysowego powinny powstawać i być realizowane w poszczególnych samorządach. To samorząd i jemu podporządkowane służby powinny reagować w tym zakresie - stwierdził Stanisław Wziątek. 

Podkreślił jednocześnie, że "to oczywiście nie jest tylko kwestia liczby zaangażowanych osób, ale konkretnych zadań, które powinny być realizowane". - Trzeba zadysponować siły i środki. Nie jest tak, że wszyscy będą ustawiać worki z piaskiem na wałach. Trudno było powiedzieć kilka dni wcześniej, jak wielkie siły i w których miejscach powinny być użyte. Ale powinniśmy wyciągnąć wnioski, że do takich sytuacji należy się przygotowywać nie kilka dni wcześniej, tylko kilka lat wcześniej - powiedział. 

REKLAMA

I wskazał na zaniedbania inwestycyjne w tym zakresie z poprzednich lat. - Jeżeli spojrzymy na mapę i harmonogram działań inwestycyjnych w zakresie budowy wałów przeciwpowodziowych albo zbiorników retencyjnych, to od 2016 roku, za czasów Prawa i Sprawiedliwości, te inwestycje przestały funkcjonować. Były realizowane w minimalnym zakresie. Jakby ktoś nożem uciął. Niezależnie od tego, kto rządzi, powinniśmy przygotować plan, który będzie planem stuletnim. Powinno być reagowanie na każdym poziomie - podkreślił wiceminister obrony narodowej. 

Czytaj także:

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Stanisław Wziątek (wiceszef MON) 
Data emisji: 20.09.2024
Godzina: 7.33

bartos/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej