Polska nie będzie musiała przyjmować migrantów? Czarnecki: komisarz Johansson zaprzecza samej sobie
2023-07-07, 18:52
- Pani Johansson polemizuje z panią Johansson. (...) Ona sama sobie zaprzecza. Dla telewizji TVN mówi to, czego TVN by oczekiwał, ale już włoskim mediom mówi to, co włoskie media chcą usłyszeć, czyli że ci migranci będą z Włoch wypchnięci - mówił w Polskim Radiu 24 europoseł PiS Ryszard Czarnecki, odnosząc się do wypowiedzi komisarz europejskiej Ylvy Johansson, która twierdziła, że Polska nie będzie musiała brać udziału w relokacji migrantów w UE.
W czwartek premier Mateusz Morawiecki zaprosił przedstawicieli wszystkich klubów i kół parlamentarnych na naradę dotyczącą polityki migracyjnej w Unii Europejskiej. Na spotkanie - prócz członków rządu - przybyli przedstawiciele klubów PiS i PSL, a także kół Konfederacji, Kukiz'15, Porozumienia, Wolnościowców i Polskich Spraw. Politycy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050 odmówili udziału w konsultacjach.
Podczas spotkania w KPRM premier Mateusz Morawiecki zaproponował przedstawicielom klubów i kół parlamentarnych poparcie "Paktu bezpiecznych granic dla Unii Europejskiej". Jego najważniejszym punktem jest sprzeciw wobec unijnego paktu migracyjnego. W Polskim Radiu 24 sprawę wyjaśniał Ryszard Czarnecki, europoseł PiS.
Pakt migracyjny. Ryszard Czarnecki: mamy do czynienia z poważnym zagrożeniem
Jak wyjaśnił gość audycji, jednym poważnym problemem przygotowywanego w UE Paktu migracyjnego jest przymusowa relokacja, ale drugim - równie niebezpiecznym aspektem - jest przepis mówiący o możliwości cofnięcia migrantów, którzy znajdują się w jednym z państw UE do pierwszego kraju, w którym przekroczyli granicę UE - np. z Niemiec czy Szwecji do Bułgarii lub Polski właśnie.
- Mamy dziś do czynienia z bardzo poważnym zagrożeniem. Jak ktoś tego nie rozumie, to nic nie rozumie - mówił Ryszard Czarnecki.
REKLAMA
Europoseł PiS podkreślił także, że słowom komisarz Johansson - która deklaruje, że Polska nie będzie zmuszona przyjmować migrantów z Afryki, a nawet sama powinna dostać pomoc od UE, bo przyjęła miliony uchodźców z Ukrainy - nie można ufać, bo ona polskim mediom mówi to, co one chcą usłyszeć, ale już włoskim - coś przeciwnego, za to zgodnego z włoskimi oczekiwaniami.
"Polska pomoc uchodźcom kosztowała 10 mld euro. Dostaliśmy 200 mln"
Pytany o to, jak wygląda polska pomoc dla uchodźców z Ukrainy, podkreślił, że Polska oficjalnie złożyła wniosek do Brukseli o pomoc w tej sprawie w kwietniu 2022 roku.
- Są konkretne dane - ja je prezentowałem w Parlamencie Europejskim na posiedzeniu połączonych komisji praw człowieka, sprawiedliwości i rozwoju. Mówiłem wtedy o kwocie 10 mld euro. To jest tyle, ile w sumie - przez bardzo różne ośrodki pomocowe - zostało przeznaczone dla Ukraińców. Polska dostała z Unii Europejskiej 200 mln euro. To ok. 100 euro na osobę, to jest ok. dwa proc. tego, co sami wydaliśmy - mówił Ryszard Czarnecki.
- Polska wydała 10 mld euro, dostaliśmy zwrot dwóch proc. A przypomnę - i będę to powtarzał jak mantrę - Turcja, która nie jest członkiem UE, dostała ponad 6 mld euro w dwóch ratach za to, że przytrzymała na terenie Turcji mniejszą liczbę uchodźców z Syrii i Iraku, niż Polska teraz przyjęła uchodźców z Ukrainy - podkreślił europoseł PiS.
REKLAMA
- Referendum ws. relokacji migrantów. W Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy
- Europa skręca w prawo. "Efekt Meloni" dosięga kolejne kraje Unii Europejskiej
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Ryszard Czarnecki (europoseł PiS)
Data emisji: 07.07.2023
Godzina emisji: 16.35
PR24/jmo
REKLAMA
REKLAMA