Przeprowadzka do Polski i rozwój młodzieży. Fernando Santos: chcę zostawić po sobie spuściznę

W ostatnich tygodniach w polskich mediach sportowych przewijał się w większości temat następcy Czesława Michniewicza. Ostatecznie jednak Cezary Kulesza wybrał nowego selekcjonera reprezentacji Polski, którym został Fernando Santos. 

Na tę chwilę czekała cała piłkarska Polska, kiedy we wtorkowe popołudnie na PGE Narodowym prezes PZPN przedstawił nowego trenera Biało-Czerwonych.

Fernando Santos selekcjonerem reprezentacji Polski. "Będę mieszkał w Warszawie"

Fernando Santos rozpoczął swoją przemowę od "dzień dobry" w polskim języku. Później komunikował się z dziennikarzami w swoim ojczystym języku. Doświadczony trener mówił, że od teraz czuje się Polakiem i zrobi wszystko, by ta reprezentacja odnosiła sukcesy na arenach międzynarodowych.

68-letni szkoleniowiec w przeciwieństwie do ostatniego zagranicznego selekcjonera, którym był jego rodak Paulo Sousa na stałe wraz z rodziną przenosi się do Warszawy.

- Jestem jednym z Was. Będę teraz mieszkał w Warszawie. Chcę dobrze poznać kraj, kulturę - to jest bardzo ważne. Kontakt z prasą również jest dla mnie ważny. Praktycznie czuję się jak w domu. Wkrótce zaczynamy pracę z kadrą - mówił Santos podczas konferencji na PGE Narodowym.

Pomoc przy rozwoju młodzieży

Portugalczyk zaznaczył, że jego sztab techniczny już jest w Polsce i zaczął pracę. Fernando Santos wraz z rodziną ma się pojawić w stolicy w lutym i wtedy będzie już na miejscu kontynuował swój projekt z reprezentacją Polski. Pierwsze zgrupowanie kadry zaplanowano na 19 marca.

Ponadto były opiekun Portugalii ma brać udział w doskonaleniu młodzieży i być w kontakcie z innymi trenerami młodszych reprezentacji Polski.

- Trener będzie uczestniczył w doskonaleniu szkolenia młodzieży. Poświęci się całkowicie. Będzie jeździł na mecze i rozmawiał z innymi szkoleniowcami z młodzieżówek. Na pewno zostanie ustalony harmonogram rozmów - tłumaczył prezes PZPN Cezary Kulesza.

Portugalski selekcjoner zamierza chodzić na mecze Ekstraklasy

Sam Santos stwierdził, że w związku z przeprowadzką do Warszawy, zamierza być obecny na poszczególnych meczach polskiej Ekstraklasy.

- Chcę tutaj pozostawić po sobie jakąś spuściznę, żeby coś zostało z korzyścią dla reprezentacji Polski. Chcę chodzić na polskie stadiony, widzieć jak grają Polacy. Nie planuję tutaj rewolucji, to nie jest dobre słowo - mówił 68-latek.

Nowy selekcjoner będzie miał za zadanie między innym wywalczenie awansu w ramach el. Euro 2024. Biało-Czerwoni rozpoczną eliminacje 24 marca z Czechami na wyjeździe, a trzy dni później spotkają się u siebie z Albanią. W tej stawce są także niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia. Na turniej w Niemczech awansują dwie drużyny z grupy.

Polacy pozostawali bez trenera od 1 stycznia, kiedy to wygasła umowa z Czesławem Michniewiczem.

Konferencja prasowa nowego selekcjonera reprezentacji Polski Fernando Santosa:

Pierwszy wywiad Fernando Santosa na oficjalnej stronie "Łączy Nas Piłka":

Czytaj także:

• Fernando Santos selekcjonerem reprezentacji Polski. KONFERENCJA PRASOWA
• Fernando Santos nowym selekcjonerem. Cezary Kulesza: stać nas na najlepszego
• Nowy selekcjoner zaprezentowany. Fernando Santos: od dziś jestem Polakiem
• Fernando Santos selekcjonerem - Kulesza wybrał z najwyższej półki i zamknął usta gwiazdom [KOMENTARZ]
• Santos selekcjonerem. "Okazało się, że w Polsce nie ma dobrego kandydata"
• Fernando Santos selekcjonerem. Portugalskie media: Sousa nie zraził Polaków
• Fernando Santos poprowadzi Biało-Czerwonych. "To selekcjoner z bardzo dobrym CV"
• Jak wygląda kontrakt Fernando Santosa? Sekretarz generalny PZPN ujawnił szczegóły
• Fernando Santos nie myśli o niepowodzeniach. "Chcę wygrywać wszystko"

red/Twitter